Legia Warszawa w czerwcu sięgnęła po mistrzostwo Polski, ale na początku nowego sezonu na Łazienkowską wracają demony sprzed roku. Wtedy "Wojskowi" też fatalnie zaczęli sezon w lidze i choć zdołali awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów, to wkrótce za fatalną postawę zespołu głową zapłacić Besnik Hasi. Teraz trudno się spodziewać nerwowych ruchów, bo Jacek Magiera cieszy się w stolicy ogromnym szacunkiem i zaufaniem. Niemniej jeden punkt w dwóch meczach rozgrywek 17/18 to dorobek dla takiego zespołu wstydliwy, by nie powiedzieć kompromitujący. Wydaje się jednak, że szansa na przełamanie jest najlepsza z możliwych. Do Warszawy przyjeżdża bowiem Sandecja Nowy Sącz, czyli absolutny beniaminek polskiej ekstraklasy.
Sęk w tym, że zespół Radosława Mroczkowskiego w dwóch poprzednich kolejkach nie stracił ani jednego gola! Żadnego też nie strzelił, jednak dwa bezbramkowe remisy z Lechem Poznań i Arką Gdynia mogą napawać kibiców tego zespołu optymizmem. Na Łazienkowskiej o punkty będzie jednak bardzo trudno. Po ostatnich niepowodzeniach Legia będzie chciała udowodnić, że były to tylko wypadki przy pracy.
Mecz Legia Warszawa - Sandecja Nowy Sącz rozpocznie się w sobotę 29 lipca o godz. 18:00. Transmisja NA ŻYWO na antenie Canal+Sport.