- Nie podołaliśmy. Staram się znaleźć wytłumaczenie aż tak słabej postawy mojego zespołu, bo przecież potrafimy grać w piłkę dużo lepiej. Być może presja okazała się dla nas zabójcza - analizował przyczyny klęski przybity Waldemar Fornalik, trener Ruchu.
Legia od początku robiła na boisku, co chciała. Już w 7. minucie po asyście Radovicia i golu Ljuboi prowadziła 1:0, a potem konsekwentnie grała swoje, stwarzając kolejne groźne sytuacje. W 40. minucie po świetnym dograniu Żyry i trafieniu z bliska Radovicia było 2:0, ale tak naprawdę Ruch miał wielkie szczęście, że na przerwę nie schodził z dużo większym bagażem goli.
- Minuta po minucie realizowaliśmy nasz plan - triumfował trener Legii, Maciej Skorża. - Szkoda, że całą rundę w ten sposób nie graliśmy.
Po przerwie chorzowianie wciąż byli o co najmniej klasę gorsi. Kiedy w 55. minucie po podaniu Ljuboi i ładnej indywidualnej akcji Żyry 20-letni warszawianin trafił do siatki, stało się jasne, że Puchar Polski zostanie w Warszawie.
- Nie ma co owijać w bawełnę. Byliśmy zdecydowanie słabsi od Legii - przyznał napastnik Ruchu Andrzej Niedzielan.
Kiedy legioniści odebrali trofeum i paradowali z nim na murawie, warszawscy kibice ryknęli: - Puchar już mamy, na mistrza Polski czekamy!
- Po tym efektownym zwycięstwie nasza droga do tytułu nie jest ani o centymetr krótsza - komentuje trener Skorża. - Wygraliśmy finał, ale przed nami w lidze kolejne trzy finały, w których nie możemy się potknąć.
Na potknięcie Legii czeka właśnie Ruch. - O tym pucharze już zapominamy, bo pojechał do Warszawy. Ale mistrzostwa Polski Legii nie odpuścimy - zapowiada bojowo Niedzielan.
Legia - Ruch 3:0
1:0 Ljuboja 7. min, 2:0 Radović 40. min, 3:0 Żyro 55. min
Sędziował: Hubert Siejewicz
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow (86. Wolski), Astiz, Wawrzyniak (70. Kiełbowicz) - Kucharczyk Ż, Gol, Vrdoljak Ż, Radović, Żyro (83. Rzeźniczak Ż) - Ljuboja Ż
Ruch: Pesković - Burliga Ż, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski (46. Grzyb) - Zieńczuk, Straka, Malinowski (32. Lisowski), Janoszka - Jankowski, Niedzielan (56. Abbott)
finaŁ pucharu polski