Będziemy świadkami dużego i niespodziewanego powrotu do polskiej ligi? Jak donosi Janusz Basałaj, były szkoleniowiec Rakowa może wrócić do Częstochowy i ponownie objąć drużynę "Medalików". Czy do hitowego ruchu dojdzie i znów zobaczymy Papszuna na ławce klubu z Ekstraklasy?
Marek Papszun wróci do Rakowa? To byłby potężny hit! Media donoszą
Marek Papszun po wygranej Mistrzostwa Polski z Rakowem wycofał się z klubu z Częstochowy i postanowił szukać zatrudnienia zagranicznego. Łąćzono go z kadrą Łotwy, Czech, a nawet z Sunderlandem i Ajaxem Amsterdam, bądź pracą w lidze greckiej. Nic z tego nie wyszło i szkoleniowiec nadal jest bez pracy. Zdaniem Janusza Basałaja, to może się niebawem zmienić, gdyż opcja powrotu Papszuna do Częstochowy jest jak najbardziej możliwa.
- Rozmawiałem z osobą, która jest bardzo dobrze poinformowana w polskiej piłce, że Marek Papszun być może wróci do Rakowa. Taka opcja jest możliwa (...) Wróciłby na stare śmieci. Zna dobrze klub, właściciela i piłkarzy. Same plusy - mówi Basałaj.
Nie da się ukryć, że przyszłość obecnego trenera "Medalików" - Dawida Szwargi jest zagrożona. Właściciel klubu, Marek Świerczewski, zapewniał że możliwe są zmiany w sztabie.
- Po meczu z Puszczą byłem zły. Po Ruchu rozgoryczony. Dziś nie jestem w stanie opisać tego uczucia… Uwierzcie, że przeżywam to co najmniej równie mocno jak Wy. Dziś jednak nie będzie żadnych decyzji. Na początku tygodnia ogłosimy czy i ewentualnie jakie podejmiemy działania - pisał Świerczewski.