Na bramkę w Ekstraklasie "Radomatu" czekał ponad 16 miesięcy. Ostatni raz trafił do siatki jeszcze w barwach Wisły Kraków, w kwietniu 2008 roku pokonał bramkarza Jagiellonii Białystok. Teraz zdobył bramkę w Kielcach.
- To była bardzo ładna akcja. Taka książkowa, treningowa - opisuje Matusiak. - Jednak szkoda remisu, jestem niezadowolony. Stracona bramka podcięła nam skrzydła, a Koronie dodała animuszu. Lekko przy niej przysnęliśmy. Korona to Edi plus dziesięciu zawodników, którzy mają duże szczęście, że Brazylijczyk zakłada koszulkę Korony - twierdzi.
Z występu Matusiaka zadowolony jest trener Cracovii, Orest Lenczyk.
- W pierwszej połowie Radek grał przyzwoicie - przyznaje opiekun krakowskiego klubu. - Zastanawiałem się w przerwie, czy go nie zmienić, bo mocno dostał w nogę i kulał. Ale przeciwnik inaczej gra, gdy on jest na boisku. Mimo problemów z nogą kilka razy uciekł obrońcom -zauważa szkoleniowiec "Pasów".
Cracovia powinna z Kielc wyjechać bogatsza o trzy punkty, ale... ponownie o sobie przypomniał bramkarz Marcin Cabaj, który popełnił błąd przy strzale Ediego z ponad 20 metrów.
- Jeśli traci się gola w ten sposób, to mimo wszystko to boli - mówi wprost Lenczyk. - To był piękny strzał, ale odległość była taka, że szanujący się bramkarz nie powinien tego wpuścić do bramki. Mogę być zawiedziony - twierdzi opiekun "Pasów".
Zawiedziony na pewno nie był trener Korony, Marek Motyka. Po trzech kolejnych przegranych zespół z Kielc w końcu wywalczył punkt, a szkoleniowiec uratował posadę.
- Przerwaliśmy serię porażek i jestem wdzięczny zawodnikom, że do ostatnich sekund dążyli do zwycięstwa - podsumował Motyka.
Trzeba odnotować jeszcze debiut w barwach Cracovii Michała Golińskiego, który dwa dni wcześniej podpisał kontrakt.
- Jak zagrałem z Koroną? Oddałem dwa strzały: jeden w trybuny, a drugi w bramkarza. Ten pierwszy strzał byłby dobry w futbolu amerykańskim, ale to chyba efekt tego, że obok nas trenowali rugbiści. I się w nich zapatrzyłem - podsumował żartem Goliński.
Korona - Cracovia 1:1
Bramki: 0:1 Matusiak 13. min, 1:1 Edi 47. min
Sędziował: Marcin Borski 3, widzów: 8848
Korona: Cierzniak 4 - Kuzera Ż 3 (61. Kiełb), Markiewicz 3, Hernani 3, Paknys 3 - Łatka Ż 3, Zganiacz Ż 3, Edi 4, Sobolewski 3 (76. Nowak) - Cichos 3, Buśkiewicz 2 (46. Konon 3)
Cracovia: Cabaj 2 - Mierzejewski 3, Polczak 3, Wasiluk 3, Derbich 4 - Pawlusiński 3 (90. Sacha), Szeliga 3, Baran 3 (87. Tupalski), Goliński 3, Moskała Ż 3 (75. Sasin) - Matusiak Ż 4
ocena dobry minus