W czasie pracy czeskiego szkoleniowca na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, zespół wywalczył awans do finału Pucharu Polski (porazka z Legią Warszawa) i ma duże szanse na zakończenie rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy na trzecim miejscu.
- Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej pracy trenera Levego. Jego zaangażowanie i podejście do obowiązków może być wzorem dla innych szkoleniowców. W wielu spotkaniach - choćby w środę w Warszawie - w grze prowadzonego przez niego zespołu widać było bardzo dużą jakość. Trener udowodnił tym samym, że ma wizję rozwoju naszej drużyny. Dalsza współpraca ze Stanislavem Levym może wyjść Śląskowi tylko na dobre - przyznał prezes klubu Piotr Waśniewski