Na grę Pogoni - w porównaniu do zeszłego sezonu - można narzekać, ale fakt jest taki, że ekipa Moskala nie przegrała już od pięciu spotkań. Dzisiaj lepsza była Cracovia, ale Pasy wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Goście prowadzili już od dziewiątej minuty, gdy sytuacji sam na sam nie zmarnował Mateusz Szczepaniak. Dla piłkarza pozyskanego z Podbeskidzia to trzecie trafienie w sezonie. Potem Pogoń ratował bramkarz Kudła, aż przyszła kluczowa, przedostatnia minuta. na strzał w słupek Marcina Budzińskiego gospodarze odpowiedzieli perfekcyjnie - zza pola karnego celnie przymierzył Dawid Kort. Ma patent na Pasy - już w zeszłym sezonie strzelił Cracovii dwa gole.
Pogoń Szczecin - Cracovia 1:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Szczepaniak 9', 1:1 - Dawid Kort 89'
Pogoń: Dawid Kudła - Sebastian Rudol (46' Łukasz Zwoliński), Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Ricardo Nunes - Mateusz Matras, Rafał Murawski - Spas Delew (65' Dawid Kort), Kamil Drygas (22' Adam Frączczak), Adam Gyurcso - Seiya Kitano
Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Deleu - Milan Dimun (46' Sebastian Steblecki), Miroslav Covilo - Mateusz Wdowiak (66' Tomas Vestenicky), Marcin Budziński, Erik Jendrisek - Mateusz Szczepaniak
