GKS Bełchaów - Pogoń Szczecin

i

Autor: CYFRA SPORT Mecz GKS Bełchaów - Pogoń Szczecin w 10. kolejce Ekstraklasy.

Twierdza Bełchatów nadal niezdobyta. GKS wygrywa z Pogonią

2014-09-28 1:50

GKS Bełchatów wciąż niepokonany na własnym boisku. W niedzielę na tarczy z Bełchatowa wyjechała Pogoń Szczecin. Na swoim obiekcie beniaminek wygrał do tej pory trzy razy i zanotował dwa remisy.

Spotkanie z Pogonią idealnie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 2. minucie wyszli na prowadzenie. - Przystępowaliśmy do tego spotkania z myślą zdobycia trzech punktów, ale patrzyliśmy na Pogoń jako na drużynę z potencjałem, zwłaszcza w przednich formacjach i na pewno potwierdzili to w niektórych akcjach na boisku. O przebiegu spotkania zdecydowała w sumie druga minuta, kiedy Mójta dośrodkował, a Komolov strzelił na 1:0. W dalszej części pierwszej połowy gra była wyrównana, Pogoń optycznie więcej posiadała piłkę, ale my umiejętnie ustawialiśmy się w obronie - mówił o pierwszej połowie szkoleniowiec GKS-u, Kamil Kiereś. W drugiej odłosnie Bełchatów grał bardziej defensywnie, a Pogoń nie umiała przebić się przez szczelne zasieki gospodarzy.

LEGIA - LECH. HIT NA REMIS, GOL W DOLICZONYM CZASIE GRY

Beniaminek kontynnuje świetną passę meczów na własnym stadionie. To również kolejne spotkanie bez straty gola. GKS do tej pory stracił tylko 4 gole. - Nikt nie jest nieśmiertelny i naszym celem nie jest grać w każdym meczu na zero z tyłu, tylko w każdym spotkaniu staramy się grać jak najlepiej w obronie i szukamy swoich sytuacji z przodu. Na pewno sporo mamy do rozwiązania, szczególnie w grze ofensywnej.  Chcielibyśmy kontynuować tą statystyczną passę, ale wiadomo w kolejnych meczach będzie to bardzo trudne - przyznał trener.

GKS Bełchatów Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
Komołow 2

Bełchatów:
Arkadiusz Malarz - Adrian Basta (67. Szymon Sawala), Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta - Łukasz Wroński (62. Andreja Prokić), Damian Szymański, Grzegorz Baran, Pawieł Komołow (87. Marcin Flis), Michał Mak - Bartosz Ślusarski

Pogoń: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Hernani (65. Mateusz Matras), Hubert Matynia (60. Ricardo Nunes) - Adam Frączczak (28. Takuya Murayama), Maksymilian Rogalski, Rafał Murawski, Łukasz Zwoliński, Patryk Małecki - Marcin Robak

Żółte kartki: Basta, Ślusarski, Wroński, Szymański, Malarz, Flis - Małecki, Zwoliński
Czerwona kartka: Bartosz Ślusarski (84. minuta, Bełchatów, za drugą żółtą)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze