Ekstraklasa: W Ruchu uciecha z bramek Sobiecha

Szczególnie kariera tego drugiego rozwija się w tempie błyskawicznym. W tym sezonie strzelił już dziesięć goli i jest już tylko o trzy trafienia gorszy od Roberta Lewandowskiego (22 l.). W sobotę Sobiech nie tylko dwa razy pokonał Marcina Cabaja, ale też asystował przy golu Marci na Zająca.

- Żaden ze mnie bohater, w naszej drużynie jest ich jedenastu - chwali kolegów Sobiech. - Jeśli dalej będziemy robić takie postępy, będzie to miało przełożenie na jeszcze lepsze wyniki.

>>> Piłka nożna na SE.pl - kibicuj z nami!

A warto podkreślić, że Sobiech to niejedyny młody w ekipie niebieskich. W świetnej formie jest też Łukasz Janoszka. W ubiegłym tygodniu strzelił - jak się wydawało - bramkę życia w meczu Pucharu Polski z Legią (1:2). W spotkaniu z Cracovią trafił jeszcze piękniej - w polu karnym zakręcił czterema obrońcami i huknął pod poprzeczkę z dziesięciu metrów.

- Tę bramkę dedykuję mojej narzeczonej, która jest w ciąży. To dlatego po strzeleniu bramki wsadziłem piłkę pod koszulkę - zdradza Janoszka, który wie, skąd wzięła się tak znakomita forma piłkarzy Ruchu. - To wszystko zasługa meczu z Legią. Wyeliminowanie warszawian podbudowało nas, czujemy się mocniejsi - dodaje.

Piłkarze Ruchu grają jak z nut, czego nie można powiedzieć o krakowianach. Mimo to trener Orest Lenczyk (68 l.) nie krytykuje swoich podopiecznych. Zdradza natomiast, że im... współczuje.

Czytaj dalej >>>

- Niestety, piłkarze Cracovii musieli się mordować do końca meczu, w którym przeciwnik wykorzystywał wszystkie sytuacje - kręci głową Lenczyk, który odniósł się do ostatnich Bartosza Ślusarskiego. Napastnik, tuż po wyleczeniu kontuzji, głośno domaga się powrotu do składu.

- Bartek nie może się zachowywać jak dziewczyna, która zawsze uważa, że jest piękna. On jest w takim miejscu, że powinien raczej cicho dochodzić do gry, a nie brylować w mediach - twierdzi trener.

Cracovia - Ruch 1:4

0:1 Zając 9. min, 0:2 Sobiech 49. min, 0:3 Janoszka 63. min, 0:4 Sobiech 82. min, 1:4 Sacha 86. min
Sędziował: Marcin Szulc 3, widzów 3500
Cracovia: Cabaj 1 - Mierzejewski 2, Polczak 1, Tupalski 2, Derbich 2 - Suworow 2, Baran 1 (46. Sacha 3), Szeliga Ż 2, Goliński 2 (68. Kaszuba), Pawlusiński 2 (46. Jeleń 3) - Matusiak 3
Ruch: Pilarz 3 - Grzyb 4, Grodzicki 3, Stawarczyk 3, Jakubowski 3 - Świerblewski 3 (60. Piech 3), Straka Ż 3 (73. Lisowski), Pulkowski 4, Janoszka 4 - Sobiech 5, Zając 4 (87. Brzozowski)
Ocena: dobry