Ryoya Morishita MVP finału Pucharu Polski
Dla Legii zwycięstwo w finale ma ogromne znaczenie, bo zapewniła sobie przepustkę do europejskich pucharów. Uratowała także sezon, bo w Ekstraklasie zawodzi. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Ryoya Morishita, który napędzał ataki stołecznej drużyny. Japończyk wypracował dwa gole i sam zdobył bramkę. Trofeum odebrał Artur Jędrzejczyk, który był rezerwowym i nie zagrał w spotkaniu. To jego siódmy Puchar Polski i czternaste trofeum zdobyte z warszawskim klubem. Pod tym względem nikt się z nim nie może równać.
Niels Frederiksen o wyczynie Lecha. Trener Kolejorza zwrócił na to uwagę
Robert Kolendowicz widział wiarę w Pogoni
Pogoń była mocno zdeterminowana, aby sięgnąć wreszcie po pierwsze trofeum w historii klubu. Nie poddała się i potrafiła odpowiadać na bramki ekipy ze stolicy.
- Jesteśmy rozczarowani i źli, bo spodziewaliśmy się czegoś innego - powiedział trener Robert Kolendowicz. - Chcieliśmy przywieźć puchar do Szczecina. Jestem dumny z tego, jak zespół chciał odwrócić losy meczu. Widziałem wiarę w drużynie, że to możliwe. Graliśmy z Legią, jak równy z równym. Do końca była walka. To coś fenomenalnego.
Marek Papszun tym się nie przejmuje. Raków da radę w tej sytuacji?
Goncalo Feio o kapitalnej reklamie futbolu
Trener Legii Goncalo Feio także docenił postawę Portowców, ale podkreślał, że jego zespół wygrał w pełni zasłużenie.
- Finał był taki, jaki powinien być. To była kapitalna reklama futbolu. Dla Pogoni to bardzo trudny dzień, mogę docenić ich pracę. To, co zrobili, jest godne pochwały - stwierdził.
Lechia znów to zrobiła. Beniamiek coraz bliżej utrzymania! [WIDEO]
Historia o białym rekinie i Legii
Portugalczyk pozwolił sobie na oryginalne porównanie w związku z triumfem.
- Śmiałem się ze sztabem, że biały rekin dryfował i tej krwi nie można było wyczuć - opisywał Feio. - W Lidze Konferencji byliśmy daleko od trofeum. W lidze też nie byliśmy na tyle blisko, żeby biały rekin poczuł krew. Jednak poczuł krew w Pucharze Polski. Ta drużyna umie grać w finałach - podsumował trener Legii, który wciąż nie wie, czy będzie pracował w niej także w kolejnym sezonie.
Aleksandar Vuković o energii Piasta. Na Radomiaka to nie wystarczyło [WIDEO]
- Śmiałem się ze sztabem, że biały rekin dryfował i tej krwi nie można było wyczuć. W Lidze Konferencji byliśmy daleko od trofeum. W lidze też nie byliśmy na tyle blisko, żeby biały rekin poczuł krew. Jednak poczuł krew w Pucharze Polski - powiedział Goncalo Feio, trener Legii po wygranej 4:3 z Pogonią w finale Pucharu Polski.
Polecany artykuł: