Braga wyszarpała Lechowi awans

2011-02-25 3:00

Nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Piłkarze Lecha pojechali do Bragi na rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Europejskiej z jednobramkową zaliczką. Na nic się ona jednak nie zdała. Portugalski zespół wygrał 2:0 i to on w 1/8 finału LE zagra ze słynnym Liverpoolem.

Tydzień temu w Poznaniu piłkarze z południa Europy przegrali 0:1. Po meczu tłumaczyli, że jednym z powodów tego były fatalne warunki atmosferyczne - zacinający śnieg i mróz. Wczorajsze spotkanie potwierdziło, że Braga to znacznie lepszy zespół, niż widzieliśmy to w Poznaniu.

Już początek meczu zwiastował, że to Braga będzie stroną przeważającą. Piłkarze z Portugalii z impetem ruszyli na bramkę Kotorowskiego, a poznaniacy byli jakby wystraszeni tak frontalnymi atakami gospodarzy.

Ivan ostrzegał przed Alanem

Na pierwszą bramkę dla Bragi nie trzeba było zbyt długo czekać. Strzelił ją Alan, czyli napastnik, przed którym na łamach "Super Expressu" ostrzegał Ivan Djurdjević (przez kilka lat grał w lidze portugalskiej). Przy tym golu spory błąd popełnił Kotorowski. Polski bramkarz "wypluł" piłkę przed siebie po dośrodkowaniu, a Alan bez problemów skierował ją do bramki.

Wydawało się, że po tym golu podrażniony Lech ruszy do ataku. Nic z tych rzeczy. Bardzo słabo grał Semir Stilić, podań nie dostawał Artjoms Rudnevs. Do tego zawodził ten, który był ratownikiem Lecha w poprzednich meczach w LE - Manuel Arboleda. Fantastyczny w zespole Bragi Mossoro raz po raz oszukiwał kandydata do gry w reprezentacji Polski.

Wilk trafił w poprzeczkę

Na nieszczęście Lecha błędy popełniał również drugi stoper Lecha - Bartosz Bosacki. Kapitan "Kolejorza" pomylił się również przy golu, którego strzelił Lima. W tej sytuacji był spalony, ale sędzia go nie zauważył i gola uznał.

Po przerwie Lech (mimo że w końcówce grał w "10" po czerwonej kartce dla Kikuta) podkręcił tempo i stworzył kilka dobrych sytuacji: między innymi Rudnevs nie trafił w stuprocentowej sytuacji i Wilk strzelił w poprzeczkę. Mistrz Polski nie strzelił jednak upragnionego gola, który dałby mu awans do 1/8 finału.

Braga - Lech 2:0

1:0 Alan 8. min, 2:0 Lima 36. min
Poprzedni mecz: 0:1, awans: Braga
Braga: Artur - Garcia, Rodriguez, Kaka, Silvio - Viana, Custodio, Mossoro (69. Salino) - Alan (82. Elderson), Lima, Barbosa (68. Cesar)
Lech: Kotorowski - Wołąkiewicz (61. Kiełb), Bosacki, Arboleda, Gancarczyk - Injac (46. Wilk), Djurdjević - Kikut, Stilić (70. Ubiparip), Kriwiec - Rudnevs
1/16 LIGI EUROPEJSKIEJ

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze