Chorzowianie będą zdecydowanymi faworytami do awansu w rewanżowym meczu, rozgrywanym w przyszły czwartek.
Ruch zaczął kiepsko, tracąc gola już w 8. minucie. Potem polski zespół na szczęście wziął się za odrabianie strat. Tuż przed przerwą wyrównał Łukasz Janoszka, a już 2 minuty po wznowieniu celnym strzałem z karnego wynik podwyższył Wojciech Grzyb.
Gospodarzom nie udało się do końca meczu zaskoczyć bardzo dobrze spisującego się w chorzowskiej bramce Krzysztofa Pilarza.