Ale Michał Probierz swą selekcjonerską przygodę zaczyna od nie lada problemów. W piątkowy wieczór uraz najpewniej wykluczający go ze zgrupowania odniósł Tymoteusz Puchacz. Dużo większym zmartwieniem jest jednak oczywiście kontuzja Roberta Lewandowskiego, będąca wynikiem fatalnego ataku Davida Carmo z FC Porto na polskiego snajpera w meczu Ligi Mistrzów.
Ale to będzie dylemat dla selekcjonera! Kto zastąpi Lewandowskiego?
Nieobecność „Lewego” na zgrupowaniu oraz w obu zbliżających się spotkaniach jest zarazem szansą dla jego potencjalnych zastępców. Mocne świadectwo dobrej dyspozycji daje w październiku Karol Świderski. W ten weekend odpowiednio zareagował też drugi z trzech powołanych przez Probierza napastników.
Arkadiusz Milik trafił w derbach Turynu i zachwycił ekspertów
Mowa o Arkadiuszu Miliku, który w derbach Turynu, zastępując w przerwie Fabio Miretti, przypieczętował triumf Juventusu. Polak trafił do siatki w 62. minucie (Juve prowadziło już 1:0 po golu Federico Gattiego, zdobytym tuż po rozpoczęciu drugiej połowy), po rzucie rożnym dla swej drużyny. Nie było to być może zbyt czyste trafienie głową – piłka ześlizgnęła się jeszcze po… barku naszego napastnika, ale ogromne znaczenie miał tu odpowiedni „timing”. Dzięki dobremu wyczuciu miejsca i czasu, Milik uprzedził potężnie zbudowanego i znacznie od siebie wyższego bramkarza Torino, Vanję Milinkovicia-Savicia.
„Z Milikiem na boisku siła ataku Juventusu znacząco wzrasta” – ocenia większość włoskich mediów podkreślając, że wielką rolę polskiego zawodnika we wsparciu Moise Keana w ofensywie Bianconerich. W niektórych serwisach (jak Calciomercato.com) Milik dostał najwyższą notę w zespole (obok wspomnianego Gattiego).