"Kat Messiego" dotarł na zgrupowanie reprezentacji Polski
Takiego rozstrzygnięcia nie spodziewał się chyba nikt. Inter Miami z Leo Messim, Luisem Suarezem, Sergio Busquetsem i Jordim Albą w składzie odpadł już w 1. rundzie play-off amerykańskiej ligi MLS. W serii do dwóch wygranych meczów najlepsza drużyna sezonu zasadniczego przegrała z dopiero dziewiątą Atlantą United, która musiała wcześniej rywalizować w dodatkowej rundzie eliminacyjnej play-off. W decydującym meczu rozegranym na boisku Interu lepsi okazali się jednak goście, a gola na 3:2 na wagę awansu strzelił Bartosz Slisz. Polak został bohaterem, choć nie obyło się bez kontrowersji - w czasie akcji jeden z piłkarzy gospodarzy leżał na murawie i sugerował wstrzymanie gry, ale goście bezwzględnie sfinalizowali atak. Wszystko działo się w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego, a już w poniedziałek Slisz dotarł na zgrupowanie reprezentacji Polski w Portugalii. Nic dziwnego, że temat jego rywalizacji z Messim i spółką dominował po przyjeździe pomocnika na kadrę.
Koledzy tak przywitali Slisza po wyeliminowaniu Messiego
Pierwsze chwile zgrupowania jak zwykle zarejestrowały czujne kamery "Łączy nas piłka". To w popularnym vlogu mogliśmy zobaczyć, jak reprezentanci Polski przywitali Slisza. Prym wiedli w tym Karol Świderski i Tymoteusz Puchacz, którzy na widok kolegi zaczęli żartować.
- Patrz na tego, jak idzie sam. Z Miami strzelił i jak się buja - pierwszy z nich zagadał drugiego.
- Gdybym ja strzelił i Messiego wyrzucił z play-offów... To by mi odj***ło od razu. To już by była inna gęstość, nie - odpowiedział z uznaniem lewy obrońca Holstein Kiel, ale na tym się nie skończyło.
Szokująca decyzja Michała Probierza! Niebywały wybór przed meczem z Portugalią
Świderski zażartował ze Slisza
- Nagrodę fair play powinieneś dostać za to wybicie - zażartował Świderski, nawiązując do kontrowersji związanych z golem Slisza. Ten spytał tylko, czy miał wybić piłkę z pola karnego, na co usłyszał o "główce wstecznej". To najlepiej pokazuje, że atmosfera w reprezentacji przed meczami z Portugalią i Szkocją jest naprawdę dobra. Pierwszy już w piątek, 15 listopada, w Porto.