Zarówno w życiu Roberta Lewandowskiego, jak i jego żony Anny, wielką rolę odgrywają ćwiczenia i sport. Kapitan reprezentacji Polski oraz jego małżonka, bizneswoman i trenerka fitness mogą więc pochwalić się nienaganną sylwetką, która przy okazji może być powodem do zazdrości. Lewandowscy wylewają na siłowni siódme poty, aby utrzymać swoją sylwetkę i trudno się dziwić, że chwalą się tym na każdym kroku. Nie inaczej było tym razem. Po morderczych ćwiczeniach Anna Lewandowska stanęła przed lustrem i musiała się pochwalić efektami.
Anna Lewandowska z szerokim uśmiechem stanęła przed lustrem i zwróciła uwagę na swój brzuch. Ma się czym chwalić
Żona Roberta Lewandowskiego pomimo wielu obowiązków związanych z prowadzeniem swoich działalności oraz wychowaniem dzieci, zawsze znajduje czas w ciągu dnia na ćwiczenia, aby nie tylko utrzymać, ale nawet poprawić swoją sylwetkę. I trzeba przyznać, że wychodzi jej to pierwszorzędnie, bowiem już po samym spojrzeniu na jej płaski i umięśniony brzuch, wiele osób może przeżyć niemały szok.
Anna Lewandowska stanęła przed lustrem i zwróciła uwagę na swój brzuch! Musiała się pochwalić i nie mogła powstrzymać uśmiechu
Anna Lewandowska znów postanowiła pochwalić się swoim brzuchem, publikując specjalną relację na swoim Instagramie. Żona kapitana reprezentacji Polski stanęła przed lustrem i z szerokim uśmiechem podciągnęła koszulkę, aby jej mięśnie były bardzo dobrze widoczne. Jak widać po minie Anny Lewandowskiej, jest ona nie tylko zadowolona, ale nawet dumna z tego, co udaje jej się osiągnąć na treningach.