Milik w ostatnich tygodniach jest w prawdziwym gazie. W Eredivisie strzela jak natchniony, a o jego wysokiej formie w miniony weekend przekonało się PEC Zwolle. Polak dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i walnie przyczynił się do pewnego zwycięstwa Ajaksu 3:0. Dzięki świetnemu występowali w tym spotkaniu były zawodnik m.in. Górnika Zabrze trafił do jedenastki kolejki holenderskiej ekstraklasy.
Primera Division. Grzegorz Krychowiak załatwił Sevillę. Strzelił samobója [WIDEO]
Jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji naszego napastnika porównywano pod kątem osiągnięć strzeleckich do Luisa Suareza, a teraz te zestawienia mają jeszcze większy sens. Milik jest bowiem pierwszym zawodnikiem Ajaksu od czasów wspomnianego Urugwajczyka, który strzelał gole w sześciu kolejnych meczach ligowych. Zdobył ich aż dziewięć i dołożył jedną asystę.
Znakomita forma Polaka przekłada się też na dobre wyniki jego klubu. Zespół z Amsterdamu wyprzedził PSV Eindhoven i wskoczył na pozycję lidera Eredivisie, a nasz napastnik włączył się do walki o koronę króla strzelców ligi holenderskiej. Aktualnie ma na koncie 18 trafień i traci tylko dwa do najlepszego w tym zestawieniu Vincenta Janssena z AZ Alkmaar. Do tego Milik sporo asystuje - ma na koncie siedem otwierających podań. Dzięki tym osiągnięciom znajduje się w czołówce punktacji kanadyjskiej, w której wyprzedzają go jedynie Hakim Ziyech z FC Twente (27 punktów - 17 goli, 10 asyst) i Luuk de Jong z PSV (26 punktów - 19 goli, 7 asyst).
Polak już w zeszłym sezonie był w niezłej formie i jako pierwszy zawodnik Ajaksu od czasów Luisa Suareza (sezon 2009-2010) zdołał przekroczyć 20 goli we wszystkich rozgrywkach. Dokładnie miał 23 trafienia, ale do Urugwajczyka zabrakło sporo. Obecny piłkarz Barcelony zaliczył ich wówczas aż 49. Kibice ekipy z Amsterdamu mogą się jednak cieszyć, bo Milik może znów nawiązać do kolegi po fachu i zostać pierwszym od sześciu lat piłkarzem Ajaksu z 20 ligowymi bramkami na koncie. I wydaje się, że w takiej formie napastnik reprezentacji Polski tę barierę może przekroczyć już w najbliższej kolejce.