Kursy TOTALbet: Polska - Mołdawia
Wyjazdowy mecz z Wyspami Owczymi – pierwszy pod wodzą Michała Probierza – miał stanowić dla reprezentacji Polski swego rodzaju nowe otwarcie. Świeżo mianowany selekcjoner nie wahał się zresztą dokonać kilku zmian. Na środku defensywy oglądaliśmy debiutanta – Patryka Pedę, w środku pola duet rodem z PKO BP Ekstraklasy – Patryka Dziczka i Bartosza Slisza. Czy „nowa” reprezentacja Polski zdała egzamin? Trudno powiedzieć. Nasz zespół bardzo szybko wyszedł na prowadzenie po ładnej bramce Sebastiana Szymańskiego, ale potem przez wiele minut z murawy wiało nudą. Sytuację bardzo mocno ułatwiła nam czerwona kartka dla jednego z rywali, który powalił wychodzącego na czystą pozycję Arkadiusza Milika. Polacy grając w przewadze kontrolowali boiskowe wydarzenia, dorzucając w międzyczasie drugą bramkę, autorstwa Adama Buksy. Finalnie odnieśliśmy więc dość pewne zwycięstwo, ale pamiętać należy, że naszym przeciwnikiem była drużyna złożona z pół-amatorów, trudno zatem w tym przypadku o poważniejszą weryfikację. Trzy punkty został jednak zapisane na nasze konto, a zwycięstwo Albanii nad Czechami (3:0) w rozgrywanym równolegle meczu sprawia, że awansowaliśmy na drugie miejsce w tabeli grupy E i ponownie jesteśmy zależni już tylko od siebie. Dwie wygrane dadzą nam awans na EURO 2024, a pierwsze z nich musimy odnieść już w najbliższą niedzielę. Zdaniem TOTALbet w domowym pojedynku z Mołdawią nie powinniśmy mieć z tym najmniejszych problemów. Kurs na taki rozwój wypadków wynosi bowiem 1.20, w przypadku triumfu gości jest to z kolei aż 14.00.
Wszyscy pamiętamy natomiast koszmar, który Mołdawianie zgotowali nam w czerwcu bieżącego roku. Reprezentacja Polski do Kiszyniowa poleciała wówczas jak po swoje i w pierwszej połowie konsekwentnie realizowała swój plan. Gospodarze nie mieli nic do powiedzenia, a gole Milika i Lewandowskiego sprawiły, że znaleźliśmy się na dwubramkowym prowadzeniu. Po przerwie podopieczni Fernando Santosa wyglądali jednak jak bohaterowie słynnego filmu pt. „Kosmiczny Mecz”, którym kosmici ukradli talent. Nieporadna gra, proste straty i nonszalancja doprowadziły do tego, że reprezentacja Mołdawii za sprawą Nicolaescu najpierw zdobyła gola kontaktowego, a pół godziny później doprowadziła do wyrównania. Jak się okazało, nie był to koniec naszych zmartwień – w 85’ fatalny błąd Szczęsnego wykorzystał Baboglo, zapewniając swojej drużynie sensacyjne zwycięstwo. Ten rezultat w dużej mierze przyczynił się do późniejszego zwolnienia Fernando Santosa, a naszym graczom Nicolaescu zapewne śni się po dziś dzień. W najbliższą niedzielę nadarza się jednak idealna okazja do rewanżu, Mołdawianie zameldują się bowiem na PGE Stadionie Narodowym i z pewnością nie będą faworytem tego pojedynku. Dość powiedzieć, że TOTALbet za każdą złotówkę postawioną na ich triumf płaci aż 14.00 zł! W przypadku Polski jest to z kolei 1.20 zł. Do rywala trzeba będzie natomiast podejść z odpowiednim szacunkiem, reprezentacja Mołdawii wciąż ma bowiem realne szanse na awans na EURO 2024. Podopieczni Siergieja Kleszczenki do biało-czerwonych tracą zaledwie punkt, mając w perspektywie jedno spotkanie do rozegrania więcej. Nie ma zatem wątpliwości, że będziemy świadkami walki o każdy centymetr murawy.
Wybrane kursy TOTALbet
- Wynik meczu:
Polska – 1.20 remis – 6.10 Mołdawia – 14.00
- Podwójna szansa:
1X – 1.04 12 – 1.11 X2 – 3.55
- Polska strzeli gola:
tak – 1.06 nie – 7.20
- Mołdawia strzeli gola:
tak – 2.31 nie – 1.55
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 9.25 powyżej 0.5 – 1.03
poniżej 1.5 – 3.85 powyżej 1.5 – 1.22
poniżej 2.5 – 2.03 powyżej 2.5 – 1.70
poniżej 3.5 – 1.40 powyżej 3.5 – 2.74
poniżej 4.5 – 1.15 powyżej 4.5 – 4.80
poniżej 5.5 – 1.04 powyżej 5.5 – 8.25
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.