Dawid Kownacki, powołania

i

Autor: Przemysław Szyszka/Super Express Dawid Kownacki, urodzony: 14.03.1997, klub: UC Sampdoria, waga/wzrost: 81/186, występy w kadrze/gole: 1/0

Dawid Kownacki: Wygrałem zakład z Robertem Lewandowskim. Miał robić pompki, ale nie robił

2018-06-06 21:09

Dawid Kownacki pokonał Roberta Lewandowskiego! Na razie tylko jeśli chodzi o specjalną zabawę na treningu. W ramach zakładu Lewandowski miał zrobić 20 pompek, ale według Kownackiego tego nie zrobił.

O co chodziło z tym zakładem? Otóż na treningu Dawid Kownacki i Robert Lewandowski zdecydowali się na specjalną rywalizację. Kamil Grosicki wrzucał im po pięć piłek, wygrywał ten, który zdobył więcej goli. Zwyciężył Kownacki.

- Rywalizowaliśmy o o 20 pompek, udało mi się wygrać, ale Robert pompek nie zrobił. Trudno, ja mam satysfakcje ze wygrałem – opisał Kownacki.

Kownacki jest szczęśliwy z powodu wyjazdu na mistrzostwa świata do Rosji.

- Przede wszystkim znalazłem się w gronie 23 zawodników, którzy jada na MŚ. To był cel, udało się ten awans wywalczyć. Nie popadam jednak w samozachwyt. Walczę dalej, bo jest robota do wykonania. Walczę, żeby to było owocne zgrupowanie – powiedział Kownacki, który w piątek wróci na stadion Lecha Poznań (mecz Polska - Chile), na którym stawiał pierwsze kroki w piłce nożnej.

- Jest wielu zawodników w tej reprezentacji którzy występowali w Lechu na tym stadionie. Będzie to sentymentalny powrót. Dodatkowe emocje są jednak związane z tym, ze gram w reprezentacji. To na jakim stadionie gram nie ma żadnego znaczenia – zastrzegł Kownacki.

Napastnik Sampdorii Genua dostrzega różnicę pomiędzy zgrupowaniem w Arłamowie przed mistrzostwami Europy U-21, na których występował, a kończącym się powoli obozem przed mistrzostwami świata w Rosji.

- Inny poziom zajęć, inna intensywność. Tutaj nie ma co za dużo porównywać. Szykuje się inny turniej. Bylem w Arłamowie przez mistrzostwami Europy U-21, było to krótsze zgrupowanie, nie mieliśmy też wcześniej zgrupowania regeneracyjnego. Tych porównań za dużo więc nie może być – podkreślił Dawid Kownacki.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze