Euro 2016: Islandia - Węgry 1:1. Nemanja Nikolić uratował remis!

Piotr Kupisz

2016-06-18 22:12

Islandia - Węgry 1:1 w meczu grupy F Euro 2016. Napastnik Legii Warszawa Nemanja Nikoić uratował remis Węgrom! Wszedł z ławki w drugiej połowie i choć sam gola nie strzelił, to miał ogromny udział przy bramce samobójczej Saevarssona. Islandczycy nie zdołali dowieźć skromnego prowadzenia do końca spotkania. Objęli je po dość kontrowersyjnym rzucie karnym.

Najnowsze z działu

Tydzień po kadrze

Błyskawicznie odzyskali zdrowie i skuteczność. Trafienia Biało-Czerwonych na tureckich boiskach

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Zmiana trenera po spadku do Dywizji B Ligi Narodów... [MIŚ Z OKIENKA]

Poruszające słowa

Dariusz Szpakowski o końcu kariery. To jedyne, co jest teraz dla niego najważniejsze! Przyznał to wprost

Znamy szczegóły śledztwa

Tomasz K. i „Fabryka faktur”. Oto ustalenia prokuratury w sprawie byłego reprezentanta Polski

Liga Narodów

To mógł być rywal Polski w barażach, wielka szkoda zmarnowanej szansy. Probierz i jego piłkarze mogą pluć sobie w brodę

Węgrzy kontrolowali mecz z Islandią w pierwszej połowie. Mieli więcej posiadania piłki, stwarzali sobie groźniejsze sytuacje podbramkowe, ale brakowało im celnych strzałów. Aktywny kapitan reprezentacji Balazs Dzsudzsak nie mógł znaleźć partnerów w polu karnym, a raz po raz szukał ich dokładnymi dośrodkowaniami. W 39. minucie Islandczyków podłączył do prądu sędzia główny tego spotkania. Podyktował rzut karny za faul, którego naszym zdaniem nie było. Kontrowersyjną "jedenastkę" na gola zamienił klubowy kolega Łukasza Fabiańskiego ze Swansea City Gylfi Sigurdsson.

W drugiej części meczu Madziarzy na wszelkie sposoby starali się wyrównać, ale w tym pomogły dopiero trafione zmiany. Jedną z z nich był Nemanja Nikolić. Snajper drużyny mistrza Polski pojawił się na boisku w 68. minucie. Nie miał okazji do strzelenia gola, ale na dwie minuty przed końcem świetnie dograł w pole karne, gdzie akcję wykończył... obrońca Islandii Saevarsson. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Węgrzy mają już cztery punkty w grupie F i są prawie pewni awansu. Islandczycy z dwoma "oczkami" na koncie potrzebują zwycięstwa z Austrią w ostatnim meczu.

Islandia - Węgry 1:1 (1:0)
Bramki: Gylfi Sigurdsson 39 (k) - Saevarsson 88 (s)

Islandia: Halldorsson – Saevarsson, Arnason, Sigurjonsson, Skulason – Gudmundsson, Gunnarsson (67' Hallfredsson), Gylfi Sigurdsson, Birkir Bjarnason – Bodvarsson (70' Finnbogason), Sigthorsson (85' Gudjohnsen)

Węgry: Kiraly – Lang, Guzmics, Juhasz (87' Szalai), Kadar – Kleinheisler, Gera, Nagy – Dzsudzsak, Priskin (68' Bode), Stieber (68' Nikolić)

Żółte kartki: Finnbogason, Saevarsson - Kadar, Kleinheisler

Widzew Łódź - Śląsk Wrocław

Zapraszamy na relację na żywo z meczu 1/32 finału Pucharu Polski Widzew Łódź - Śląsk Wrocław. Początek spotkania zaplanowano na 20:30.

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację z I rundy Pucharu Polski. W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań, Widzew Łódź podejmie Śląsk Wrocław.

Widzew i Śląsk to dwie wielkie firmy, które złotymi zgłoskami zapisały się w historii polskiej piłki. Ale obecnie obie ekipy są w dwóch różnych miejscach. Łodzianie starają się wrócić na najwyższy szczebel rozgrywkowy po tym, jak po ogromnych problemach finansowych musiał zaczynać przygodę w zasadzie od nowa. Obecnie występuje na poziomie II ligi i jest faworytem do awansu.

Wojskowi natomiast po słabym ubiegłym sezonie, w którym walczyli o utrzymanie w Ekstraklasie, obecnie są w czołówce i zachwycają swoją grą kibiców w całej Polsce. Ostatnio jednak wrocławianie wpadli w spiralę remisów. W czterech ostatnich ligowych spotkaniach dzielili się z rywalami punktami, ale mimo tego są wiceliderem PKO Ekstraklasy.

Są zmiany! Po awans, wrocławianie! ?

Skład na #WIDŚLĄ ? pic.twitter.com/zZavshRTti
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) September 24, 2019

Do boju Widzew!#WIDŚLĄ pic.twitter.com/a2Lpe8vWtk
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) September 24, 2019

Piłkarze obu drużyn pojawili się już na murawie. Za moment pierwszy gwizdek w spotkaniu!

Zaczynamy!

I niestety fatalne obrazki na samym początku. Obok sektora kibiców gości pojawiło się mnóstwo policjantów, a mecz został przerwany.

Śląsk Wrocław teraz na Widzewie!

foto: @SLASKnet #WIDŚLĄ pic.twitter.com/tBEQxwT4tU
— Avanti (@Avanti_1989) September 24, 2019

Policjanci stoją niemal na linii końcowej obok bramki Śląska, a piłkarze są jakby gotowi do gry, ale nadal nic się nie dzieje w piłkarskim kontekście.

#WIDŚLĄ pic.twitter.com/ImDRMpvzHa
— Ματθαίος (@FotnikPL) September 24, 2019

Piłkarze znów poproszeni przez sędziego o zejście do ławek rezerwowych.

Puchar Polski.?‍♂️ #WIDŚLĄ pic.twitter.com/RhA6cAEQcH
— Kardon1986_2 (@FilipCzarnecki_) September 24, 2019

13'

Wznawiamy grę!

18'

Na razie sporo szarpanej gry, dużo fauli z jednej, jak i z drugiej strony.

22'

Ależ było blisko bramki dla Śląsk! Gąska uderzał z rzutu wolnego z około 25 metrów i pomylił się o centymetry! Gdyby piłka zmierzała w światło bramki, Pawłowski nie miałby żadnych szans na skuteczną interwencję!

26'

Ciężko powiedzieć, aby było to porywające spotkanie. Pomału zarysowuje się przewaga zespołu z Wrocławia.

28'

Ogromny błąd Celebana, który zagrał wprost pod nogi rywala. Piłka wróciła do Robaka, który był pod polem karnym Śląska, ale wcześniej arbiter wskazał na pozycję spaloną kapitana Widzewa.

30'

Bardzo groźne uderzenie Mąki! Pomocnik łodzian dostał długie podanie od Robaka i z piętnastu metrów, z ostrego kąta oddał strzał z półwoleja. Minimalnie niecelny.

#WIDŚLĄ pic.twitter.com/wxc0yhhk3w
— Kuba Waśko (@Kuba_Wasko) September 24, 2019

32'

Pawłowski ze świetną interwencją! Cholewiak doskonale dośrodkował na głowę wbiegającego Gąski. Ten oddał strzał z pięciu metrów, ale bramkarz Widzewa stanął na wysokości zadania.

37'

Dużo niedokładności jest w grze zarówno Widzewa, jak i Śląska. Przez to mało jest sytuacji podbramkowych, choć bliżej objęcia prowadzenia byli wrocławianie.

39'

Hołownia szukał podaniem Markovicia w polu karnym. Gdyby Serb nieco lepiej przyjął futbolówkę, mógłby wyjść sam na sam z Pawłowskim. Piłka mu jednak nieco odskoczyła i z interwencją zdążył Poczobut.

41'

Rzut karny dla Widzewa! Sędzia Myć zasygnalizował, że jeden z piłkarzy Śląska zagrał ręką.

42'

A jednak jedenastki nie będzie! Na powtórkach widać było, że żaden piłkarz gości nie zagrał ręką!

Piotrek Celeban i Mario Pawelec - mimo ogromnej sympatii zejdźcie ze sceny... Dzięki za wszystko, należy Wam się godne pożegnanie, posady w klubie, ale już nie na murawie. #WiDSla
— Wojciech (@WojtekDarBkw) September 24, 2019

45+1

Do pierwszej połowy spotkania doliczono dziewięć minut, co wynika z zamieszek kibiców z policją na początku spotkania.

45+4

Trzy dośrodkowania w pole karne Widzewa, dwa z rzutów wolnych, jeden z rzutu rożnego, a Śląsk i tak nie potrafił stworzyć zagrożenia.

Koniec pierwszej połowy!

Nie było to porywające widowisko w pierwszych 45 minutach. Co prawda Śląsk dwukrotnie był bliski zdobycia bramki, ale wydaje się, że to i tak za mało na zespół z Ekstraklasy, który mierzy się z drugoligowcem.

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

A, to nie był koniec jeszcze #WIDŚLĄ #PucharPolski pic.twitter.com/jkoOwJAMWw
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) September 24, 2019

48'

Dobre dośrodkowanie Mąki z rzutu rożnego i bliski oddania strzału był Robak. Kapitan Widzewa uprzedzony został przez Celebana, który przy interwencji nabawił się drobnego urazu.

53'

Nieco więcej agresywności ze strony zawodników gospodarzy. Sprawia to, że szybciej odzyskują piłkę. Ale pod bramką Kajzera nadal dzieje się niewiele.

57'

Expostioooo! Bardzo dobry strzał Hiszpana głową, ale nie dość, że piłkę złapał Pawłowski, to napastnik był na spalonym.

62'

Ponownie fragment gry, w którym nie dzieje się właściwie nic. Niby Śląsk stara się rozgrywać akcje, ale robi to w bardzo przewidywalny sposób.

Przemysław #Kita nie ma dziś łatwego życia z Celebanem. Środkowy obrońca porusza się za napastnikiem Widzewa niczym cień. Nie odstępuje go ani na krok #WIDŚLĄ #Widzew
— Michał Król (@Mich_Kro) September 24, 2019

66'

Dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Śląska, przeszyło niemal całe pole karne i piłka zostało wybite przez obrońców Widzewa.

70'

Doskonałe podanie Robaka do wchodzącego w pole karne Możdżenia. Pomocnik chciał znaleźć kolegów na jedenastym metrze od bramki Śląska, ale podanie zostało zablokowane przez obrońców.

76'

Śląsk przez chwilę był zamknięty we własnym polu karnym. Gospodarze naciskają nieco mocniej i to do nich należy inicjatywa w ostatnich minutach.

78'

Pich! Doskonała sytuacja Śląska! Słowak dostał świetne podanie z głębi pola i miał mnóstwo czasu w polu karnym. Oddał strzał z prawej strony "szesnastki", ale instynktownie broni Pawłowski!

Straszny jest ten mecz. Najlepszym momentem była zdecydowanie policja na murawie. #WIDŚLĄ
— Wojciech Guzikowski (@ilguzik459) September 24, 2019

83'

Lepsze fragmenty Śląska, który za wszelką cenę chce zakończyć spotkanie w regulaminowym czasie gry.

85'

GOOOOOOOOOOOOOL! Konrad Gutowski!

Czyżby w Łodzi miała mieć miejsce sensacja?! Zivulić popełnił ogromny błąd, stracił piłkę w środku pola. Przejął ją Kita, który zagrał do Robaka. Ten był bliski straty futbolówki, ale po interwencji Pawelca ta dotarła do Gutowskiego. Młody pomocnik poprawił sobie piłkę raz, drugi raz i oddał strzał. Piłka ocierając się jeszcze o robaka wpadła do siatki!

89'

Widzew całą drużyną broni się na własnej połowie boiska. Śląsk rozgrywa piłkę w środkowej strefie.

90'

Druga żółta kartka dla Pawelca! A w konsekwencji czerwona!

90+2

Rzut karny dla Widzewa! Robak przewrócony w "szesnastce" przez Zivulicia!

90+4

GOOOOOOOOOOL! Marcin Robak!

Koniec meczu!

Sensacja stała się faktem! Niepokonany w lidze Śląsk Wrocław doznał pierwszej porażki i to w meczu, który od razu zamyka drogę do trofeum. Mecz nie był porywający, ale dla kibiców Widzewa najważniejszy jest niespodziewany awans. To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.