Euro 2016. Sławomir Peszko żartuje z Sebastiana Mili: Chcesz autograf? [ZDJĘCIA]

2016-06-08 18:30

Sebastian Mila był jednym z bohaterów zakończonych eliminacji, w których Polacy zajęli 2. miejsce w grupie i awansowali do mistrzostw Europy. To on strzelił gola na 2:0 w wygranym meczu z Niemcami na Stadionie Narodowym w Warszawie, lecz Adam Nawałka nie zabrał go do Francji. "Roger" pojechał tam z ekipą "Przeglądu Sportowgo" i Onetu jako dziennikarz i zobaczył, jak to jest po drugiej stronie, kiedy jego klubowy kolega zażartował z niego.

Sebastian Mila miał swój wkład w to, że reprezentacja Polski w tym momencie przebywa w La Baule, gdzie przygotowywuje się do rozpoczęcia mistrzostw Europy. Doświadczony pomocnik dostał szansę od Adama Nawałki w eliminacjach, kiedy pojawił się na murawie Stadionu Narodowego w meczu przeciwko świeżo upieczonym mistrzom świata - Niemcom. Jakże wielka była radość samego zawodnika, kolegów, sztabu szkoleniowego oraz zgromadzonych na trybunach kibiców, kiedy pokonał Manuela Neuera i ustalił wynik na 2:0. Miesiąc póżniej zanotował trafienie w wyjazdowym spotkaniu z Gruzji. Jednak mimo wszystko selekcjoner biało-czerwonych nie zabrał "Rogera" na Euro 2016.

Nie przeszkodziło mu to jednak w tym, żeby pojechać do Francji, lecz jako... dziennikarz! Został kapitanem "Przeglądu Sportowego" i Onetu podczas turnieju, gdzie będzie oceniał swoich kolegów z kadry narodowej. Mila pojawił się na środowej konferencji prasowej w La Baule, co zauważył jego klubowy kolega z Lechii Gdańsk. - Chcesz autograf? - zapytał Sebastiana z uśmiechem Sławomir Peszko. Jak widać atmosfera jest bardzo dobra, oby taka była jak najdłużej. Natomiast nowemu redaktorowi życzymy samych owocnych rozmów z naszymi graczami po wygranych meczach!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze