Grzegorz Krychowiak

i

Autor: Twitter AEK-u Ateny Grzegorz Krychowiak w Atenach

Grzegorz Krychowiak już uciekł z Rosji. Przyłapali go na lotnisku. Na pewno nie zagra w Legii

2022-03-14 10:54

To już pewne! Grzegorz Krychowiak odchodzi z Krasnodaru. Wcześniejsze doniesienia mediów się potwierdziły, a nasz kadrowicz opuści rosyjską ekstraklasę. Jego nowym klubem nie będzie warszawska Legia, która miała być zainteresowana zakontraktowaniem go na kilka miesięcy. Trafi do Grecji!

Grzegorz Krychowiak w końcu opuszcza Rosję. Polski gwiazdor i jeden z liderów kadry piłkarzy podjął decyzję o rozstaniu z FK Krasnodar, na razie na trzy miesiące, dzięki decyzji FIFA i UEFA, które pozwalają na wstrzymanie umów z powodu wojny na Ukrainie. To jedna z sankcji nałożona na "Sborną" oraz Białoruś. Zawodnicy mogą do czerwca występować w barwach innych drużyn. Jak będzie dalej? Tego na razie nie wiadomo! Na ten krok zdecydował się także "Krycha".

NIE PRZEGAP! Nieoczekiwane wieści ws. Kyliana Mbappe! Francuz miał już podpisać umowę, to byłoby duże zaskoczenie

Grzegorz Krychowiak wyjechał z Rosji. Jest nagranie z lotniska!

Jego nowym klubem nie będzie jednak Legia Warszawa. Zainteresowanie ekipy z Łazienkowskiej było, ale brakowało tego samego z drugiej strony. Grzegorz Krychowiak zdecydował się na nowy klub. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami Piotra Koźmińskiego z portalu SportoweFakty.wp.pl, "Krycha" trafi do Grecji i AEK-u Ateny.

Sonda
Czy AEK Ateny to dobry klub dla Grzegorza Krychowiaka?

Kim jest Grzegorz Krychowiak?

Grzegorz Krychowiak jest uznanym piłkarzem klasy europejskiej. Przez lata występował w czołowych ligach Starego Kontynentu. Reprezentował barwy Sevilli, PSG, Girodins de Bordeaux czy Lokomotiwu Moskwa. Ostatnio reprezentował barwy Krasnodaru. Jest także uznanym reprezentantów kraju, liderem zespołu.

AEK Ateny to znany grecki klub, który dwunastokrotnie zdobywał tytuł mistrza kraju. W klubowych gablotach ustawionych jest także piętnaście Pucharów Grecji.

NIE PRZEGAP! Niemiec grzmi w sprawie Lewandowskiego. Mówi o wstydzie, poważna przestroga dla Bayernu

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze