Przypomnijmy, że Kylian Mbappe od dawna był łączony z transferem do Realu Madryt. Królewscy kusili PSG żeby sprzedali swojego napastnika latem nawet za 200 mln euro, mimo że miał wówczas tylko rok do końca kontraktu. Francuski klub nie dał się jednak przekonać, bo liczył na to, że jeszcze zdoła zatrzymać swoją gwiazdę na dłużej przedłużając z nią kontrakt. Po pierwszym meczu przeciwko Realowi w 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie PSG było dużo lepszą drużyną, zdaniem wielu mediów paryżanie kusili jeszcze Kyliana Mbappe ogromną podwyżką za przedłużenie umowy, a argumentem miał być fakt, że obecnie są oni lepsi od „Królewskich”. Rewanż wymazał całkowicie ten argument, ale teraz dochodzą do nas jeszcze ciekawsze informacje. Zdaniem Ramóna Alvareza de Mona Kylian Mbappe faktycznie już związał się z Realem i trafi do Madrytu po sezonie.
Królewskiemu puściły nerwy po meczu Wisły Kraków. Ostre słowa, padły bardzo poważne oskarżenia
Kylian Mbappe podjął decyzję już dużo wcześniej? Zaskakujące wieści
To by oznaczało, że kolejne negocjacje PSG z Mbappe nie miały już żadnego sensu. Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza, współpracującego ze znaną gazetą „Marca”, Kylian Mbappe podpisał umowę z Realem Madryt 30 stycznia, jednak zostało to utrzymane w tajemnicy. – Real Madryt wysyłał sygnały, że niczego nie zrobi ws. przyszłości Kyliana Mbappe do zakończenia dwumeczu, ale miała to być strategia komunikacyjna – twierdzi Hiszpan. To byłoby dość duże zaskoczenie, bowiem rzadko zdarza się, aby takie informacje były utajnione i nie wyciekły wcześniej.