Jan Bednarek

i

Autor: Cyfra Sport Jan Bednarek

walnął prosto z mostu

Jan Bednarek doszczętnie zdemolowany jednym zdaniem! Tomasz Ćwiąkała się nie patyczkował, walnął prosto z mostu

2023-06-21 13:55

Porażka piłkarzy reprezentacji Polski z Mołdawią w Kiszyniowie jeszcze przez długi czas będzie wzbudzać u fanów biało-czerwonych ogromne emocje. Te sięgnęły zenitu, kiedy Polacy zeszli z boiska i zaczęli tłumaczyć z porażki, a Jan Bednarek stwierdził uczciwie, że zawodnicy głowami mogli być już na wakacjach. Na te słowa zareagował dziennikarz Tomasz Ćwiąkała, który nie brał jeńców swoim wpisem.

Powiedzieć, że reprezentacja Polski nie popisała się podczas meczu z Mołdawią w Kiszyniowie, to jakby nie powiedzieć niczego. Drużyna prowadzona przez selekcjonera Fernando Santosa, który zaraz po przylocie do kraju trafił na dywanik Cezarego Kuleszy, wygrywała do przerwy 2:0, by przegrać cały mecz 2:3 i to w koszmarnym stylu. Polacy praktycznie nie istnieli w drugiej połowie spotkania i jak się szybko okazało, powodem takiego stanu rzeczy miałoby być nadmierne rozluźnienie piłkarzy spowodowane wakacjami, które majaczyły im na horyzoncie, jak wynika ze słów Jana Bednarka. 

Tomasz Ćwiąkała zareagował na słowa Jana Bednarka. Ma dla obrońcy reprezentacji Polski jedną radę

Obrońca biało-czerwonych podczas pomeczowego wywiadu stwierdził, że piłkarze przy dobrym wyniku zaczęli się rozluźniać błędnie zakładając, że dogranie tego spotkania do końca będzie czystą formalnością. Słowa te odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych, przede wszystkim na Twitterze i zareagował na nie również Tomasz Ćwiąkała, dziennikarz sportowy i komentator "Canal+".

Jan Bednarek doszczętnie zdemolowany jednym zdaniem! Tomasz Ćwiąkała się nie patyczkował, walnął prosto z mostu

Janek, jest jeden bardzo prosty sposob, żebyś miał wakacje co przerwę reprezentacyjną. Może warto rozważyć. - napisał Ćwiąkała podsumowując całą wypowiedź Bedanrka, która zdecydowanie nie zabrzmiała zbyt dobrze po takim spotkaniu. 

Sonda
Czy Polska awansuje na Euro 2024?
Najnowsze