Na określenie gry biało-czerwonych w niedzielnym spotkaniu z Włochami w Lidze Narodów brakuje w zasadzie przymiotników. Tak słabej postawy Polaków nie oglądaliśmy od bardzo dawna i nawet na twarzach piłkarzy malowała się całkowita bezradność. Gospodarze meczu pokazali nam miejsce w szeregu i to w sposób bardzo bolesny. Z tego powodu bardzo szybko wróciły wszystkie zarzuty, jakie stawiane były Jerzemu Brzęczkowi jeszcze kilka tygodni temu.
Włosi zrobili coś POTWORNEGO. Porównali Polaka z największymi ZBRODNIARZAMI [ZDJĘCIE]
Wielu ekspertów nie ma wątpliwości, że winę za tragiczną postawę zespołu ponosi przede wszystkim właśnie selekcjoner. W programie "Super Raport" Jan Tomaszewski podzielał taką opinię i dodał, że zmiana na stanowisku trenera kadry powinna nastąpić natychmiast. - W niedzielnym spotkaniu nie było podjęcia walki. Wydaje mi się, że Brzęczek po prost nie dał sobie rady. Po meczu z Holandią musi nastąpić jego dymisja. Bo trzeba pamiętać, że już w marcu ruszają eliminacje do mistrzostw świata. Tu nie liczą się tylko finały mistrzostw Europy - powiedział legendarny bramkarz.
Tomaszewski odniósł się również do reakcji Lewandowskiego, która odbiła się szerokim echem w mediach. - To było bardzo wymowne. To sygnał dla Zbyszka Bońka, który również krytycznie ocenił tę grę, kompromitująca grę. W naszej reprezentacji nic nie jest poukładane, co widać po zawodnikach występujących w Serie A. Tam grają dobrze, bo mają jasny plan taktyczny. A przeciwko niemal tym samym piłkarzom przeciwko, którym grają niemal na co dzień zagrali słabiej. To jest wyraźny brak pomysłu - uważa Tomaszewski.