Piotr Zieliński od dawna uważany jest za jeden z największych talentów polskiej piłki. Co prawda ma już 23 lata, ale wciąż się rozwija i na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na boisku może skupiać się tylko na piłce, bo od jakiegoś czasu ma ustabilizowane życie prywatne. Z trybun każdy jego ruch z uwagą śledzi bowiem Laura Słowiak.
Oboje są parą od pięciu lat. Nie potrzeba było wiele, by na siebie wpadli - pochodzą bowiem z Ząbkowic Śląskich. Z czasem ich związek stał się naprawdę poważny, a Laura przeprowadziła się do Włoch, gdzie od dawna występuje Piotr. Teraz jest na każdym meczu i dopinguje swojego partnera. Zieliński ma w niej najwierniejszą fankę i zdecydowanie docenia to wsparcie. Bo każdego gola dedykuje właśnie jej. Tuż po bramce strzelonej w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Koreą Południową, dzięki której biało-czerwoni wygrali 3:2, 23-latek pokazał w stronę trybun dwa palce ułożone w literę "L". W ten sposób udowodnił, kto jest najważniejszy w jego życiu - to właśnie piękna Laura.
Ona sama jednak nie ogranicza się do roli "partnerki piłkarza" i stara się realizować własne pasje. Jest początkującą fotomodelką. Trzeba przyznać, że warunki do tego ma znakomite - nadzwyczajna uroda i seksowna figura robią swoje. Zauważyli to też internauci, którzy coraz chętniej obserwują jej profil na Instagramie. Ale nic w tym dziwnego, bo Laura wrzuca tam bardzo odważne zdjęcia, na których chwali się swoimi wszystkimi atutami.
Modeling to jednak nie wszystko. Słowiak studiuje też bowiem analitykę medyczną. I to w Polsce! Po kilku latach związku Zieliński najwyraźniej doszedł do wniosku, że to ta jedyna, bo w ubiegłym roku para się zaręczyła. Na ślub muszą jednak trochę poczekać, bo ten zaplanowano na 2019 rok - Czas najwyższy, wybierając datę, musiałem kierować się terminarzem reprezentacji. W 2019 roku nie będzie żadnego wielkiego turnieju i jest czas na tak ważne dla nas wydarzenie. Z Laurą znamy się już bardzo długo, to naturalny krok. Czuję jej mocne wsparcie. Dzięki temu, że zapewnia mi spokój w domu, mogę skoncentrować się na piłce - powiedział piłkarz cytowany przez "Fakt".
Na wielu wspólnych zdjęciach, jakie do sieci wrzucają Zieliński lub Słowiak, widać między nimi wyjątkową więź. Niewykluczone, że niebawem zyskają miano najpiękniejszej polskiej pary i zdetronizują Roberta i Annę Lewandowskich czy Grzegorza Krychowiaka i Celię Jaunat. Mówi się też, że sama Laura może zostać "królową WAGs polskiej reprezentacji". Dla niej jednak najważniejsze jest zapewne to, by wspierać narzeczonego. A ten z takim dopingiem może zajść naprawdę daleko.
Wyniki, statystyki i tabele na żywo -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!