Dzięki zwycięstwu z Rennes 3:1 mistrzem został Olympique Marsylia, ale walka o drugie miejsce, które gwarantuje udział w Lidze Mistrzów, będzie zaciekła do końca. Do tej pory wiceliderem było Auxerre, jednak dzięki fenomenalnej passie w ostatnich meczach wyprzedziło je Lille, mające lepszą różnicę bramek. Obraniak i spółka ustanowili też dwa klubowe rekordy: największą liczbę punktów w sezonie (67) i największą liczbę bramek w sezonie (68). - Po raz kolejny pokazaliśmy, jak duże możliwości ma Lille. Mamy w zespole niesamowitą mieszankę piłkarzy, którzy są w stanie zastosować różny styl gry, na który przeciwnik nie jest przygotowany. To bardzo ważne zwycięstwo, bo gwarantuje nam występy w europejskich pucharach - powiedział po meczu Obraniak, który dostał najwyższą notę w zespole.
Patrz też: Ireneusz Jeleń nie uratował Auxerre
Niestety, jest obawa, że obu Polaków walczących o Ligę Mistrzów pogodzi czwarty obecnie Olympique Lyon, który ma dwa punkty mniej, ale o jeden mecz więcej do rozegrania. Dla Jelenia małym pocieszeniem jest to, że strzelił 14. gola w sezonie, dzięki czemu wyrównał swój rekord, ustanowiony w poprzednich rozgrywkach. Polak wciąż liczy się też w walce o króla strzelców (Niang i Gameiro mają po 16 goli). Przedostatnia kolejka już w sobotę: Auxerre podejmuje Lens, a Lille mistrza kraju, Marsylię.