KIEDY mecz Łotwa - Polska O KTÓREJ GODZINIE mecz piłkarzy w El. Euro 2020
Polacy Eliminacje Euro 2020 rozpoczęli wręcz znakomicie. Pokonali Austrię, Łotwę, Macedonię oraz Izrael. W czerwcu wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać biało-czerwonym awansu na mistrzostwa. Mimo kompletu punktów nie brakowało jednak krytyki pod adresem zespołu prowadzonego przez Jerzego Brzęczka. Polacy nie grali rewelacyjnie, niekiedy mieli poważne problemy ze skonstruowaniem składnej akcji i czasami mieli po prostu więcej szczęścia niż przeciwnicy. I eksperci alarmowali, że to szczęście kiedyś się skończy. Tak faktycznie było, bo we wrześniowych spotkaniach ze Słowenią i Austrią biało-czerwoni zdobyli zaledwie punkt. Sprawiło to, że sytuacja w grupie G zrobiła się nieco skomplikowana, ale to Polacy nadal mają wszystko w swoich rękach. Ale nie jest tajemnicą, że emocje wzrosły. Przed polskim zespołem dwa teoretycznie łatwiejsze mecze, ale pierwsza rywalizacja z Macedonią pokazała, że wcale nie musi tak być. - Z Austrią nie byliśmy zadowoleni z jednego punktu, bo chcieliśmy wygrać. Ale kiedy nie da się tego zrobić, gdy czujesz, ze drużyna nie funkcjonuje tak jak powinna, to cenniejsze jest to, żeby nie przegrać. Teraz możemy mówić, że ten punkt jest „słaby”, ale zaraz się może okazać, że jednak będzie kluczowy - powiedział Bartosz Bereszyński o ostatnim spotkaniu w wykonaniu Polski. Z krytyką zupełnie nie zgadzał się natomiast Kamil Glik, który w mocnych słowach odniósł się do hejtu po meczach ze Słowenią i Austrią. - W ostatnich tygodniach wylało się na reprezentację sporo hejtu. Czy był uzasadniony? Na pewno było go dużo. Mamy świadomość, że w ostatnich dwóch spotkaniach nasza gra nie była najlepsza, więc krytyka się należała. Część opinii w moim odczuciu była jednak przesadzona i nieco krzywdząca - stwierdził obrońca reprezentacji.
Łotwa - Polska O KTÓREJ GODZINIE mecz piłkarzy na El. Euro 2020 TERMINARZ
Łotysze to najsłabszy zespół w "polskiej grupie". Podopieczni Slavisy Stojanovicia w całych eliminacjach nie zdobyli punktu, a co więcej na swoim koncie mają zaledwie jedną bramkę. Mimo tego Polacy mieli spore problemy, aby ograć Łotwę na PGE Narodowym. Losy spotkania wyjaśniły się dopiero pod koniec drugiej połowy, kiedy to na listę strzelców najpierw wpisał się Robert Lewandowski, a następnie Kamil Glik. - Stwarzamy za mało sytuacji, brakuje nam cierpliwości i czasem podejmujemy złe decyzje na boisku. Brakowało też szczęścia. Tak jak w życiu, jak ci nie idzie, to co byś nie zrobił, to piłka i tak nie chce wpaść do siatki. Jeśli zachowamy więcej spokoju pod bramką przeciwnika i cierpliwości w ostatnim podaniu, to będzie dobrze - powiedział Kamil Grosicki. Październikowe spotkania są o tyle ważne, że już w niedzielę biało-czerwoni mogą zapewnić sobie awans na Euro 2020. Aby tak się stało, muszą wygrać dwa mecze i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w pozostałych spotkaniach.
Łotwa - Polska KIEDY mecz? O KTÓREJ GODZINIE grają piłkarze w El. Euro 2020
Mecz Łotwa - Polska w eliminacjach Euro 2020 zostanie rozegrany w środę 10 października 2019. Początek meczu Łotwa - Polska o godzinie 20:45. Transmisja na żywo w telewizji z meczu Łotwa - Polska na antenach TVP 1, TVP Sport i Polsatu Sport. STREAM ONLINE LIVE na stronie sport.tvp.pl. Portal sport.se.pl zaprasza na relację na żywo online z meczu Łotwa - Polska.