Robert Lewandowski, Grzegorz Mielcarski

i

Autor: Tomasz Radzik / Super Epress, ART SERVICE / SUPER EXPRESS

Burza wokół Lewego

Medalista z Barcelony zaszokowany. Grzegorz Mielcarski o rezygnacji Lewandowskiego: „To kadra wszystkich Polaków”

2025-06-08 22:37

Szokujące wydarzenia rozegrały się w niedzielny wieczór, po przylocie reprezentacji Polski do Helsinek. W ciągu kilkunastu minut – po dwóch socialmedialnych ogłoszeniach – Robert Lewandowski najpierw stracił kapitańską opaskę, a potem… reprezentacja straciła Roberta Lewandowskiego! Sensacyjne wydarzenia na gorąco w studio TVP skomentował m.in. Grzegorz Mielcarski.

Spis treści

  1. Komunikat PZPN: Lewandowski bez opaski kapitańskiej
  2. Kontrowersje wokół rezygnacji Lewandowskiego z czerwcowego zgrupowania
  3. Szokujące oświadczenie Lewandowskiego: „Biorąc pod uwagę utratę zaufania”
  4. Grzegorz Mielcarski zaskoczony: „Zawsze podkreślał, jak ważny jest dla niego orzełek”

Komunikat PZPN: Lewandowski bez opaski kapitańskiej

O 21.00 Polski Związek Piłki Nożnej w specjalnym komunikacie opublikowanym m.in. na platformie X oraz portalu „Łączy nas piłka” poinformował o odebraniu „Lewemu” kapitańskiej opaski Biało-Czerwonych! „Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński. Selekcjoner osobiście poinformował o swojej decyzji Roberta Lewandowskiego, całą drużynę oraz sztab szkoleniowy” – przeczytali internauci (i kibice) w związkowym oświadczeniu.

Kontrowersje wokół rezygnacji Lewandowskiego z czerwcowego zgrupowania

Przypomnijmy, że krótko przed rozpoczęciem czerwcowego zgrupowania kadry przed meczami z Mołdawią (towarzyski) i Finlandią (eliminacje MŚ) supersnajper polskiej reprezentacji poinformował o rezygnacji z udziału w obu tych spotkaniach. Absencję tłumaczył zmęczeniem trudami całego sezonu.

Selekcjoner – wielokrotnie pytany w minionych dniach o tę decyzję zawodnika – w zasadzie uciekał od klarownych odpowiedzi. Podnosił argument o niemal czterech tysiącach rozegranych przez piłkarza w całym sezonie. - Wiem, że Robert jest naszym dobrem narodowym. Obyśmy w przyszłości dalej mogli z niego korzystać – mówił. Proroczo…

Szokujące oświadczenie Lewandowskiego: „Biorąc pod uwagę utratę zaufania”

Lewandowski ostatecznie dotarł do Chorzowa w dniu meczu z Mołdawią. Jak wyjaśniał, miała to być niespodzianka dla Kamila Grosickiego, który tym spotkaniem żegnał się z zespołem narodowym. Kapitan pojawił się na ławce rezerwowych, zajmując miejsce obok Michała Probierza. Trudno jednak było uciec od wrażenia, że między panami wieje chłodem.

Wieczorny niedzielny komunikat PZPN te wrażenia potwierdził w całej rozciągłości. Tym bardziej, że po kilkunastu minutach „Lewy” – w charakterystyczny ostatnimi czasy dla siebie sposób, czyli wklejając oświadczenie na Instagramową rolkę – poinformował o rezygnacji z gry w kadrze do momentu rozstania z nią Michała Probierza!

Grzegorz Mielcarski zaskoczony: „Zawsze podkreślał, jak ważny jest dla niego orzełek”

- Widać wyraźnie, że pogłoski o konflikcie obu panów nie były przesadzone, a publiczne zapewnianie, że zrobili krok do przodu w kontaktach, były nieprawdą – mówił na gorąco w niedzielnym w studiu TVP Sport Grzegorz Mielcarski. Srebrny medalista olimpijski z Barcelony dość jednoznacznie ocenił całą sytuację.

- Trochę dziwi mnie deklaracja Roberta – zaznaczył zszokowany były asystent Fernando Santosa w reprezentacyjnym sztabie. - Oczywiście sytuacja z odebraniem mu opaski jest dla niego przykra, ale on zawsze podkreślał, jak ważny jest dla niego orzełek i zespół narodowy. Zrozumiałbym, gdyby powiedział: „Nie jest mi po drodze z Probierzem, ale jednak będę dla Polski grać”. Na samym końcu musi być przecież świadomość, że to jest kadra wszystkich Polaków, a nie tylko Roberta – dodawał Mielcarski.

Michał Probierz szczerze o Robercie Lewandowskim
Sonda
Czy odebranie Lewandowskiemu opaski kapitana to dobra decyzja?
Sport SE Google News

Najnowsze