Polska - Francja. Dariusz Dudka: Tęsknię za golem WYWIAD

2011-06-09 6:40

To będzie wyjątkowy mecz dla Dariusza Dudki (28 l.). Pomocnik reprezentacji Polski, który występuje we francuskim Auxerre, dziś na Łazienkowskiej stanie oko w oko z gwiazdami "Les Bleues". Spełnieniem jego marzeń byłby gol w reprezentacji, na którego Dudka czeka już 4 lata.

- Do EURO 2012 pozostał równo rok. Uważasz, że mamy już trzon drużyny na ten turniej?
Dariusz Dudka: - Rok to tak naprawdę i dużo, i mało. To wystarczająco dużo czasu, by ktoś do tej pory niepowoływany zachwycił selekcjonera i w ostatniej chwili wskoczył do drużyny. Z drugiej jednak strony, trzon drużyny już mamy. Kilku zawodników ciągle przewija się w składzie reprezentacji i pewnie oni znajdą się w kadrze na EURO.

- Mecz z Francją to próba generalna przed mistrzostwami?
- Zdecydowanie tak. Liczymy na pokonanie trójkolorowych, by choć trochę poprawić atmosferę wokół kadry, która ostatnio kuleje. Stać nas na dobry wynik, mimo że rywali nie trzeba przedstawiać. We francuskiej kadrze grają światowe gwiazdy.

Przeczytaj koniecznie: Eliminacje do MŚ 2014. Polska dopiero w czwartym koszyku

- Z niektórymi z tych piłkarzy walczysz na co dzień w Ligue 1. Przygotowujesz się szczególnie na rywalizację z którymś z nich?
- Nie podchodzę do tego w ten sposób. Oczywiście fajnie na co dzień grać w lidze francuskiej, a teraz zmierzyć się z tą reprezentacją. Kilku graczy znam z Ligue 1. Musimy uważać choćby na znakomitego pomocnika z Marsylii, Mathieu Valbuenę.

- Kiedyś powiedziałeś "Super Expressowi", że czujesz się w kadrze jak zapchajdziura. To na jakiej pozycji w drużynie Smudy chcesz grać?
- Ostatnio i w klubie, i w reprezentacji trochę się to ustabilizowało i występuję na pozycji defensywnego pomocnika, na której najlepiej się czuję. Oczywiście gra w takiej strefie boiska skutkuje tym, że bardzo rzadko strzelam gole. Ostatnio w kadrze trafiłem dawno, bo w 2007 roku w wygranym 5:0 meczu z Azerbejdżanem. Jeśli strzelę gola z Francją, będę przeszczęśliwy, ale jeśli się nie uda - trudno. Ja jestem od bronienia, niech "Lewy" strzela (śmiech).

- Po meczu z Francją i urlopie wrócisz do Auxerre czy jednak zaczniesz szukać sobie innego klubu?
- Na 90 procent zostaję w Auxerre. Ostatnio szło mi tam bardzo dobrze, nawet wybrano mnie na najlepszego piłkarza maja. O wszystkich klubach, które ponoć się mną interesują, dowiaduję się z gazet. Dobrze mi w Auxerre i mam nadzieję, że zespół w przyszłym sezonie będzie równie mocny. Choć po odejściu Benoita Pedrettiego i Irka Jelenia nie będzie to łatwe...

Dariusz Dudka
Urodzony 9 grudnia 1983 roku w Kostrzynie
Pozycja: obrońca/defensywny pomocnik
Numer na koszulce: 5
Kluby: Amica Wronki (1999/2005), Wisła Kraków (2005/08), AJ Auxerre (od 2008)
Reprezentacja Polski: 55 meczów/2 gole
Ostatni gol w kadrze: Warszawa, 24 marca 2007 roku,5. minuta meczu Polska - Azerbejdżan (5:0)


Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze