Jeszcze niedawno 60 występów w drużynie narodowej oznaczało wstąpienie do Klubu Wybitnego Reprezentanta. Polski Związek Piłki Nożnej zwiększył jednak tę liczbę do 80. Dla Artura Boruca takie wyliczanki nie mają jednak większego znaczenia.
- Dla mnie każdy kolejny mecz w reprezentacji jest szczególny. To, że osiągnę granicę 60 spotkań, niewiele zmieni. Dalej będę przyjeżdżał na zgrupowania kadry, jeśli tylko trener tego zechce. Ale to na pewno fajny moment - powiedział bramkarz na konferencji przedmeczowej.
Piłkarki Broendby Kopenhaga zgarnęły dublet i pokazały... GOŁE PUPY!
Wiadomo już, że Boruc zagra w pierwszej połowie meczu z Grecją. Po przerwie w jego miejsce wejdzie Wojciech Szczęsny, a opaskę kapitana przejmie Kamil Glik. Spotkanie z Grecją rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:45. Sport.se.pl przeprowadzi relację na żywo z tego pojedynku.