Ubiegły rok Krystian Bielik poświęcił na rehabilitację po kontuzji kolana, której doznał w styczniu. Do gry wrócił w listopadzie. Spisywał się wyśmienicie, szybko wskoczył na wysokie obroty. Jego formę doceniali kibice, którzy przyznali mu tytuł "Piłkarz miesiąca" w grudniu. Nagroda dotyczyła rozgrywek Championship. Jednak w meczu z Bristolem City piłkarz ponownie ucierpiał. Zerwał więzadła krzyżowe w tym samym kolanie. Urazem zawodnika przejął się prezes PZPN Zbigniew Boniek. - Przyjąłem tę informację nie tylko z wielkim bólem, ale naprawdę łza w oku mi stanęła - wyznał szef polskiego związku w rozmowie z portalem Polsat Sport. - Ostatnio też z nim rozmawiałem po kilku spotkaniach, gratulowałem mu bycia zawodnikiem meczu, zawodnikiem miesiąca itd. Bił z niego entuzjazm i chęć do gry. To co się stało, jest smutne zarówno dla niego indywidualnie, jak i dla reprezentacji Polski - zaznaczył prezes.
Arkadiusz Milik STRZELIŁ BRAMKĘ dla Marsylii! Pierwszy gol Polaka we Francji [WIDEO]
Bielik może liczyć na wsparcie wielu osób ze środowiska. Rozmawiał z nim nowy selekcjoner reprezentacji Polski. - Będziemy na niego spokojnie czekali - zaznaczył szef federacji w rozmowie Polsatem Sport. - Skontaktowałem się też z trenerem Paulo Sousą, który mówił, że dzwonił do Krystiana i też z nim rozmawiał. Więcej niż wesprzeć go, to my nie możemy, natomiast na pewno jest to rzecz przykra i niesamowicie trudna - dodał Zbigniew Boniek.
Legia Warszawa z niego zrezygnowała. Marko Janković ma już klub