Robert Lewandowski będzie ogrywał znaczącą rolę przy okazji wyboru następcy dla Czesława Michniewicza? Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Radosława Kałużnego, kapitan polskiej kadry może mieć zdecydowany głos przy wyborze selekcjonera, a nawet torpedować część wyborów działaczy PZPN. Czy to właśnie głos "Lewego" będzie decydujący względem tego, na kogo zdecyduje się Cezary Kulesza?
Robert Lewandowski będzie miał decydujący głos przy wyborze zastępcy Michniewicza? Były piłkarz reprezentacji nie ma wątpliwości
Jak stwierdził Radosław Kałużny w "Przeglądzie Sportowym", z głosem Lewandowskiego względem wyboru trenera musi się liczyć każdy w PZPN, to też kandydatura Jana Urbana, bez poparcia napastnika Barcelony może legnąć w gruzach.
- Przy kandydacie Janie Urbanie stoi jeszcze jeden znak zapytania - czy jako selekcjoner zostałby zaakceptowany przez Roberta Lewandowskiego? Nie czarujmy się - zdanie napastnika Barcelony i tak zwanej grupy trzymającej władzę jest mocno brane pod uwagę i muszą z nim się liczyć na szczytach PZPN - twierdzi były reprezentant Polski w "Przeglądzie Sportowym".