Ponad 12 milionów euro musiał zapłacić Juventus Arsenalowi, by pozyskać Wojciecha Szczęsnego. Włosi sięgnęli głęboko do kieszeni i ściągnęli do Turynu Polaka. Szczęsny ma być inwestycją, która zwróci się, kiedy Gianluigi Buffon przejdzie na sportową emeryturę. 39-latek wciąż uchodzi za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie, ale czas nieubłaganie ucieka. Wszyscy zdają sobie sprawę, że Buffon nie będzie stał w bramce "Starej Damy" do końca swych dni.
Znając Wojciecha Szczęsnego, polski bramkarz nie zamierza czekać aż Buffon sam powie: "Pas!". Od pierwszych treningów rozpocznie rywalizację o miejsce w bramce. To nie oznacza jednak, że panowie będą się nienawidzić. Już pierwsze wspólne zdjęcie pokazuje, że pozostają w znakomitych relacjach. Fotografia wykonana w Nowym Jorku, gdzie Juventus będzie szlifował formę przed nadchodzącymi rozgrywkami, ukazuje uśmiechniętych i żartujących Szczęsnego i Buffona. Jak na dobrych kumpli po fachu przystało.
Hello New York! We have arrived!
Post udostępniony przez Wojciech Szczesny (@wojciech.szczesny1) 20 Lip, 2017 o 2:32 PDT