"Super Express": - Zdobyłeś dla Niemiec 44 gole, więc wiesz, jak się strzela w kadrze. A co powiesz o Lewandowskim? Świetny strzelec, ale w reprezentacji się zaciął i ma już 792 minuty bez gola
Łukasz Podolski: - Nie powinno się liczyć Lewandowskiemu tych minut bez gola! On jest jednym z najlepszych napastników na świecie, a na pewno najlepszym, jakiego ma Polska od lat. Polacy powinni być z niego dumni, a nie wytykać mu, że nie potrafił w kilku meczach zdobyć bramki.
- Ale nie dziwi cię, że w klubie strzela jak na zawołanie, a w kadrze nic?
- Przecież w reprezentacji nie pudłuje specjalnie. I choćby doszedł do tysiąca minut bez bramki, to trzeba dać mu spokój. Taki napastnik powinien czuć, że mimo kłopotów Polacy trzymają za niego kciuki. Wytykanie palcem tych minut jest nie fair. Tym bardziej że niedługo na pewno się przełamie i zacznie trafiać.
- Myślisz, że powinien zamienić Borussię na Bayern? Bo głośno się o tym mówi
- Ja nigdy nie doradzam innemu piłkarzowi i bardzo nie lubię, jeśli ktoś mi próbuje coś sugerować. Zrobi to, co uważa za słuszne
- Ty zamieniłeś latem Koln na Arsenal i nie masz prawa narzekać
- To był świetny wybór. W Londynie i ja, i rodzina czujemy się doskonale, a na boisku też idzie mi dobrze. Strzeliłem już 12 goli dla Arsenalu, mam 10 czy 11 asyst. To dopiero pół roku mojej gry tutaj, ale gdybym miał wybierać najładniejsze gole czy najlepsze mecze, to już miałbym z czego.
- O co walczy Arsenal? Bo raczej nie o mistrzostwo Anglii.
- Pierwsze dwa miejsca są raczej poza naszym zasięgiem. Za dużo punktów straciliśmy. Wciąż możemy jednak zająć miejsce na podium. A w najgorszym przypadku czwarte. To ważne, bo chodzi o awans do Ligi Mistrzów.
- W ramach kampanii charytatywnej Arsenalu zbierałeś niedawno pieniądze na ulicy, a w Polsce pomogłeś Górnikowi podpisać kontrakt z Adidasem
- Tak się złożyło. W moim sercu jest Bergheim, gdzie zaczynałem karierę, FC Koeln, Arsenal i Górnik. Tym klubom zawsze pomogę. Skontaktowałem działaczy Górnika z ludźmi z Adidasa i szybko się dogadali. Górnik ma kontrakt, a ja satysfakcję. Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich kibiców w Polsce, a tych z Zabrza w szczególności.
Najlepszy asystent Premier League
Podolski doskonale sprawdza się w roli asystenta. Zajmuje pierwsze miejsce wśród graczy Premier League z największą liczbą decydujących podań - 9. Wprawdzie tyle samo mają Juan Mata z Chelsea i Steven Gerrard z Liverpoolu, ale "Poldi" rozegrał mniej spotkań od nich i ma najwyższy współczynnik - 0,39 asysty na mecz. Jest też jedynym piłkarzem angielskiej ekstraklasy w tym sezonie, który zaliczył trzy asysty w jednym spotkaniu.
Osiem meczów bez gola
Robert Lewandowski rozegrał 51 spotkań w reprezentacji Polski, w których strzelił 15 bramek. Debiutował 10 września 2008 roku w meczu eliminacji MŚ z San Marino. Wtedy strzelił też pierwszego gola dla kadry. Ostatnią bramkę dla biało-czerwonych strzelił w meczu otwarcia EURO z Grecją. Potem wystąpił w spotkaniach z Rosją, Czechami, Estonią, Czarnogórą, Mołdawią, Anglią, Urugwajem i Irlandią, ale nie wpisał się na listę strzelców.