Robert Lewandowski postanowił rozliczyć się ze swoją przyszłością. Zawodnik reprezentacji Polski w trakcie trwania podcastu "WojewódzkiKędzierski" odpowiedział na wyjątkowo ciężkie pytanie Kuby Wojewódzkiego o to, czy śmierć ojca go zmieniła. Trzeba przyznać, że tak mocnego wyznania ze strony kapitana "Biało-Czerwonych" nie można było się spodziewać.
Robert Lewandowski szczerze o śmierci ojca. To go bardzo zmieniło
W trakcie trwania podcastu "WojewódzkiKędzierski" w "Onecie" Lewandowski poruszył wiele nieznanych do tej pory kwestii ze swojego życia. Napastnik Bayernu Monachium opowiadał o swojej żonie, córkach, czy też uczuciach, jakie towarzyszą mu przy okazji bycia jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. W trakcie rozmowy poruszony był wyjątkowo mocny wątek w życiu Lewandowskiego, jaką była śmierć ojca. Jak sam przyznał Lewandowski, to wydarzenie bardzo go zmieniło i spowodowało, że musiał przejść szereg zmian w swoim życiu.
- Moja historia życiowa spowodowała, że było mi ciężko. Ja straciłem ojca w wieku 16 lat. - powiedział Lewandowski.
- To był ten moment, kiedy chłopiec stał się mężczyzną? Taka cezura? - zapytał Lewandowskiego Wojewódzki.
Aby zobaczyć zdjęcia Roberta Lewandowskiego, przejdź do galerii poniżej.
Robert Lewandowski musiał przejść zmiany w obliczu rodzinnej tragedii. O wszystkim powiedział
Jak sam przyznał Lewandowski, to właśnie śmierć ojca sprawiła, że musiał szybciej dojrzewać i pomagać swojej rodzinie.
- Musiałem się stać. Czy byłem gotowy, to nie wiem, ale musiałem się stać, bo byłem jedynym chłopakiem/mężczyzną w rodzinie. Poza moją siostrą Mileną, których wiedziałem i muszę zacząć wspierać, abyśmy dali radę - powiedział Robert Lewandowski w trakcie rozmowy z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim.