Do złości opiekuna biało-czerwonych doprowadził Rafał Wolski. Młody zawodnik Fiorentiny miał wybiec w starciu z naszymi zachodnimi sąsiadami w pierwszym składzie. Niespodziewanie pojawił się na murawie dopiero w doliczonym czasie gry drugiej połowy.
Zobacz koniecznie: Niemcy - Polska. Skandal przed meczem. O co poszło?
Miejsce w składzie Wolskiego zajął Ludovic Obraniak. Jak wyjaśniał na antenie Polsatu Sport dziennikarz Roman Kołton, Nawałka przed meczem mocno zdenerwował się na tego pierwszego. 21-latek miał stawić się na zgrupowaniu już w niedzielę, natomiast zawitał do Hamburga dopiero dzień później.
Warto przypomnieć, że to właśnie sam Nawałka prosił szkoleniowca Fiorentiny Vincenzo Montellę o zwolnienie Wolskiego. Formalnie były piłkarz Legii Warszawa ma przecież do rozegrania w klubowych barwach jeszcze jedno spotkanie w tym sezonie.
Przeczytaj także: Niemcy - Polska: OCENIAMY naszych reprezentantów
Niewykluczone, że po tym incydencie selekcjoner reprezentacji Polski całkowicie zapomni o młodym zawodniku. Pod nieobecność wielu podstawowych piłkarzy, to właśnie we wtorkowym starciu tacy gracze jak Wolski mieli szansę na udowodnienie swojej przydatności w kadrze.