Maxi Oyedele zagrał solidny mecz z Betisem w Lidze Konferencji, zaliczył niecałe 200 minut w PKO BP ekstraklasie, a to nieoczekiwanie złożyło się na szybki debiut w pierwszej reprezentacji. 20-letni piłkarz Legii zagrał ponad godzinę w sobotnim meczu z Portugalią, ale nie był to dobry debiut. Wychowanek Manchesteru United został mocno skrytykowany przez wielu ekspertów, tuż po ostatnim gwizdku w obronę Oyedele wziął Piotr Zieliński.
– Maxi jest z nami przy stoliku, była okazja porozmawiać i powiedzieć mu kilka rzeczy. Analizując ten mecz, to widziałem, że Maxi miał fajne momenty. Dla niego to było pierwsze w karierze takie spotkanie. Widzę w nim duży potencjał, by być klasowym zawodnikiem na tej pozycji – powiedział Zieliński na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Z Zielińskim, co naturalne, zgadza się selekcjoner Michał Probierz. – Max musi zdać sobie sprawę, że życie piłkarza, życie w sporcie jest trudne. Zawsze będzie krytyka i ocena. Raz cię będą podrzucać, a później cię zapomną załapać. To trzeba pamiętać. Słuchając tych opinii my zapominamy o jednej rzeczy – zmieniamy pokoleniowo tę drużynę i idziemy w kierunku rozwoju.
We wtorkowy wieczór kadra Michała Probierza zmierzy się z Chorwacją. Będzie to rewanż za wrześniową porażkę 0:1 w Osijeku. Zwycięskiego gola w pierwszej konfrontacji strzelił Luka Modrić, który idealnie przymierzył z rzutu wolnego. "Zielu" został zapytany o kapitana reprezentacji Chorwacji. – Wszystko mi imponuje w Luce Modriciu. Nie da się od niego wziąć jednej rzeczy. Ma inteligencje, ma 39 lat i zasuwa na tym boisku. Wygrał kilka razy z rzędu Ligę Mistrzów. Ciągnie wszystkich piłkarzy za sobą, napędza ataki reprezentacji – dodał gracz Interu.