Okoliczności sprzyjały przypomnieniu i docenieniu kadrowiczów sprzed czterech dekad. Po pierwsze, we wtorek minęło dokładnie 40 lat od inauguracyjnego występu polskiej reprezentacji na hiszpańskich boiskach - 14 czerwca 1982 roku w Vigo biało-czerwoni zremisowali z Włochami 0:0. Poza tym droga Polaków do trzeciego miejsca w świecie wiodła przez potyczkę z Belgią - w drugiej fazie grupowej na Camp Nou wygrali 3:0 po trzech golach Zbigniewa Bońka.
Przed rozpoczęciem wtorkowego spotkania na murawie reprezentacyjnego obiektu zaprezentowali się bohaterowie tamtych MŚ, których publiczność nagrodziła gromkimi brawami.
Ponownie - jak 40 lat temu - pod wodzą Piechniczka, który niedawno skończył 80 lat, z rąk prezesa PZPN Cezarego Kuleszy pamiątkowe statuetki odebrali m.in. Boniek, Władysław Żmuda, Józef Młynarczyk, Roman Wójcicki, Janusz Kupcewicz, Paweł Janas, a w imieniu jedynego nieżyjącego członka ówczesnej reprezentacji - Włodzimierza Smolarka - jego syn Euzebiusz.