Zbigniew Boniek mówi o piłkarskim harakiri klubu Polaka. Stracili ogromne pieniądze przez jeden mecz

W ostatniej kolejce Napoli zremisowało 1:1 u siebie z Hellas Verona. To była bardzo kosztowna strata punktów, bo w ten sposób zespół spadł na piąte miejsce w tabeli Serie A i nie zdołał zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. To duże rozczarowanie dla właściciela klubu. Trener Gennaro Gattuso już rozstał się z zespołem. Jak wynik Napoli komentuje prezes PZPN Zbigniew Boniek? - Płakać, ale z powodu jednego meczu, to może chyba tylko Piotrek Zieliński - wyznał sternik polskiej federacji w rozmowie z Polską Agencją Prasową. - Zrobili w ostatnim meczu coś, co przypomina jakieś piłkarskie harakiri. To się zdarza tylko raz na jakiś czas. Napoli mogło być drugie w tabeli, a ostatecznie jest piąte. To różnica, plus minus, około 50 milionów euro, chodzi głównie o wpływy z Ligi Mistrzów. Tyle ich kosztowało 90 minut tego meczu. Natomiast Zieliński, indywidualnie, ma za sobą znakomity sezon, więc myślę, że tę wpadkę Napoli już "przełknął" i zapomniał - ocenił prezes Zbigniew Boniek.

Zbigniew Boniek skomentował brak powołania Kamila Grosickiego. Jasna deklaracja szefa związku