To było nieuniknione. Po przegranych w beznadziejnym stylu eliminacjach do mundialu prezes PZPN Zbigniew Boniek (57 l.) zwolnił selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika (50 l.). "Zibi" zdradził, że wie już, kto będzie jego następcą, ale decyzję ogłosi za dwa tygodnie. Wszystko wskazuje na to, że wybrał trenera Górnika Zabrze Adama Nawałkę (56 l.).
Fornalik zwolniony! Boniek żegna selekcjonera, strona PZPN zablokowana!
- W środę o godzinie 12 spotkałem się z trenerem Fornalikiem i przekazałem mu decyzję o skończeniu współpracy - wyjaśnił Boniek na konferencji prasowej. - To nigdy nie jest miła chwila, ale spotkanie przebiegło w sympatycznej atmosferze. Zaprosiłem Waldka na konferencję, ale odmówił. Nie chciał na razie z nikim rozmawiać. Ale niewykluczone, że pojawi się na przedstawieniu nowego selekcjonera i oficjalnie odda mu pałeczkę.
FORNALIK ZWOLNIONY. Twitter komentuje na żywo - zobacz najciekawsze wpisy
Prezes PZPN wyliczył cechy, jakie musi mieć nowy szkoleniowiec. Z jego słów wynika, że raczej nie będzie to obcokrajowiec. Na giełdzie nazwisk pojawiają się m.in. Jerzy Engel, Dariusz Wdowczyk i Nawałka. Faworytem wydaje się ten ostatni.
- Wszyscy chcą trenera zagranicznego, ale czy to, że nie mówi on w naszym języku i nie ma paszportu, sprawia, że to dobry szkoleniowiec dla reprezentacji? Najłatwiej wziąć zagranicznego, ale ja nie chcę kogoś, kto tu przyjdzie tylko zarabiać pieniądze. Ukraina jest dobrym przykładem. Szukali trenerów za 10 mln euro, a wzięli swojego, który na 10 spotkań wygrał 8. Chcę kogoś ambitnego i z charyzmą, kogoś, kto marzy o sukcesach z reprezentacją Polski - stwierdził Boniek.