Karol Bielecki strzela i nalewa wino [ZDJĘCIA + WIDEO]

- Najeździłem się po świecie i widziałem mnóstwo fantastycznych miejsc, gdzie można przy kieliszku dobrego wina miło spędzić czas. Brakowało mi czegoś takiego w Kielcach. Dlatego razem z moim serdecznym przyjacielem, genialnym kucharzem Pawłem Ryckiewiczem, wpadliśmy na pomysł, by otworzyć Solną 12. W prowadzeniu interesu pomagają mi siostry Joasia i Agnieszka, specjalistki od deserów. Ich sernik jędrzejowski, tarta czy ciasto z rabarbaru to przeboje - opowiada nam Bielecki.

Choć restauracja szczypiornisty jest gustownie urządzona, to o jej popularności decydują właśnie znakomite wina i jedzenie. - Mamy kilkanaście gatunków czerwonych i białych win, głównie włoskich i hiszpańskich. Szczególnym powodzeniem cieszy się Canace nero di troia, ulubiony trunek Sławka Szmala - zdradza Karol.

Zawodnicy Vive Targi Kielce wzięli udział w akcji "Jedz jabłka"

Wielkim atutem Solnej 12 jest jedzenie. - Łososie i halibuty sprowadzamy znad morza. Wołowinę na steki z hodowli spod Jędrzejowa. Świeżutkie warzywa z okolic Sandomierza. Paweł w kuchni dokonuje cudów. Dla mnie najważniejsze jest, że ci, którzy do nas zawitają, zawsze wracają - z dumą podkreśla Bielecki.

W Solnej bywają piłkarze ręczni Vive i nożni Korony. Kiedy my zajadaliśmy się pysznym stekiem i chłodnikiem z dyni, w lokalu pojawili się Michał Jurecki z małżonką i kapitan Korony Paweł Golański. - Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie ludzie będą mogli spokojnie, w miłej atmosferze posiedzieć przy winku i dobrym daniu bez obaw, że ktoś ich nagra czy zakłóci spokój. Nie nastawiam się na jakiś wielki zysk. Największą frajdę sprawia mi uśmiechnięty i zadowolony klient - mówi Karol.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail