Świat piłkarski żyje teraz m.in. sagą transferową z udziałem Roberta Lewandowskiego. Polak chciałby opuścić Bayern Monachium i przenieść się do FC Barcelona, jednak jego obecny pracodawca nie chce go puścić – i nie musi, bowiem wiąże ich jeszcze kontrakt do czerwca 2023 roku. Gdyby jednak udało się wywalczyć transfer do „Dumy Katalonii” to bardzo możliwe, że Robert Lewandowski przeniósłby się do Hiszpanii wraz z całą rodziną – Lewandowscy mają już nawet posiadłość na Majorce i trudno nie zgodzić się z tym, że słoneczna Hiszpania byłaby lepszym miejscem do życia niż Monachium. Anna Lewandowska już nie raz udostępniała na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcia z wyjazdów do tego słonecznego kraju. Teraz jednak żona polskiego piłkarza podzieliła się z fanami nie tylko kolejnym zdjęciem, ale też problemem, z jakim się zmaga. Niewykluczone, że to samo co ona, czują miliony matek i ojców na całym świecie.
Anna Lewandowska wprost opowiedziała o wyrzutach sumienia. Poszło o dzieci
Anna Lewandowska często zwraca się bezpośrednio do swoich fanów. Teraz mama Klary i Laury postanowiła podzielić się faktem, że pół dnia spędziła… bez dzieci! Czy był to dla niej szczęśliwy czas? Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta, o czym wiedzą osoby posiadające dzieci. – Dzisiaj pół dnia bez dzieci. Jestem z dziećmi – marzę o dniu wolnym. Jestem bez dzieci – mam wyrzuty sumienia, że jestem bez nich. Też tak macie? – pyta Anna Lewandowska.
Inflacja szaleje! Anna Lewandowska zabrała głos. Zwróciła uwagę na poważne zagrożenie
Każdy, kto ma dzieci, zwłaszcza małe, wie, jak potrafią dać w kość i często chętnie by się od nich odpoczęło. Z drugiej jednak strony, jak pokazuje przykład Anny Lewandowskiej, więź jest tak silna, że od razu chciałoby się do nich wrócić, gdy się ich nie widzi. Wydaje się, że żadnej recepty na to nie ma i trzeba za każdym razem mierzyć się ze wspomnianymi przez Lewandowską dylematami.