Karol Bielecki już w Niemczech

Bielecki nabawił się koszmarnej kontuzji oka w piątkowym meczu towarzyskim z Chorwacją. Pierwszej pomocy udzielono mu w Kielcach, pierwszą operację przeszedł w Lublinie, a w niedzielę wieczorem przewieziono go do Niemiec.

- Karol przejdzie kolejne badania, po których zapadnie decyzja w sprawie terminu kolejnej operacji - informuje Thorsten Storm, menedżer klubu Rhein Neckar Loewen, z którym Bielecki przedłużył kilka dni temu kontrakt do 2015 roku. Czołowy zespół Bundesligi bardzo dba o Polaka. Karol do Niemiec poleciał samolotem współwłaściciela "Lwów", Achima Niederbergera.

Skąd pomysł, by leczenie Bieleckiego kontynuować w Niemczech?

- Zwołane w niedzielę konsylium najwybitniejszych polskich specjalistów w dziedzinie okulistyki podjęło decyzję, iż jest to najlepsze miejsce dla dalszego leczenia - głosi oficjalny komunikat Związku Piłki Ręcznej w Polsce. W Tybindze pracują najlepsi europejscy specjaliści od leczenia urazów gałki ocznej. A że lewe oko Bieleckiego reaguje na światło, to jest nadzieja na odzyskanie przez Polaka pełni zdrowia.