Pochodzący z Hiszpanii zawodnik od wielu lat znajduje się w czołówce swojej dyscypliny. Na przełomie 2018 i 2019 roku był nawet na drugim miejscu rankingu. Aby wedrzeć się na tę pozycję musiał udowodnić swoją wartość na polach golfowych podczas wielkich turniejów. Według angielskich mediów za weekendowy turniej w Dubaju zgarnął... 3,8 mln funtów. W przeliczeniu na złotówki daje to około 19 mln zł. Kieszonkowe, prawda?
Co więcej, od 2016 roku Rahm zarobił w sumie blisko 120 mln zł. A trzeba pamiętać, że ma dopiero 25 lat i znaczna część kariery jeszcze przed nim. Mimo ogromnych zarobków i sum, które ciężko sobie wyobrazić, hiszpański golfista wyznał ostatnio, że boi się... rachunków, które przyjdzie mu zapłacić za ślub ze śliczną Kelley Cahill.
Rahm rzecz jasna mówiąc o tym strachu żartował i szybko wyjaśnił: - Naprawdę nie mogę się doczekać, aż wypisze wszystkie potrzebne czeki. Ślub odbędzie się w Bilbao, gdzie golfista się wychował. - Ceremonia będzie miała miejsce w kościele, do którego chodziłem z moją babcią - wyjawił Rahm. Ciężko wyobrazić sobie bardziej romantyczną scenerię i nie dziwimy się, że Hiszpan chętnie wyda na to wszystko górę pieniędzy.
Polecany artykuł: