Usain Bolt podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej

i

Autor: CYFRASPORT

Kłopoty Usaina Bolta? Jamajczyk znowu zrezygnował ze startu na mityngu w Kingston

2015-02-15 15:31

Jeszcze sportowiec, czy już tylko celebryta? Usain Bolt w zeszłym roku wystartował tylko w czterech zawodach. Zapowiadał, że w trakcie kolejnych dwunastu miesięcy zdecydowanie intensywniej zaangażuje się w treningi. Efektów na razie nie widać. Najszybszy człowiek świata właśnie zrezygnował ze startu podczas mityngu w stolicy Jamajki.

Co ciekawe, Bolt w Kingston miał wystartować na dystansie 400 metrów. W planach miał pobić swój rekord życiowy na tym dystansie (45,28 s.). Wynik ten miał oficjalnie rozpocząć przygotowania Jamajczyka do startu w pekińskich mistrzostwach świata. Najpewniej więc cały okres przygotowawczy trochę się opóźni, bo złoty medalista olimpijski z Pekinu i Londynu zwyczajnie zrezygnował ze startu.

Zach LaVine wygrał konkurs wsadów! Zobacz efektowne zagrania nastolatka [WIDEO]

Powody? Brak. Kontuzja? Być może. Strach przed kompromitacją? Prędzej. Najpewniej jednak Bolt po prostu wciąż nie znalazł ambicji by wznowić intensywne treningi.

Decyzje Jamajczyka wydają się absurdalne w momencie, gdy zestawimy je z jego wypowiedziami. Ostatnio gwiazda sprintów zapowiedziała, że zawodową karierę chce ciągnąć aż do 2017 roku. - Przekonano mnie, bym został jeszcze rok po igrzyskach, ale na więcej nie dam się namówić - stwierdził 28-letni sportowiec.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze