Kierowca BMW Sauber przyleciał do Portugalii ze swoją narzeczoną Edytą Witas (25 l.). Zamieszkali we wspaniałym, pięciogwiazdkowym hotelu Tivoli. Odrobina luksusu przyda się Robertowi, który po przylocie narzekał jeszcze na zmęczenie po kolejnym nieudanym wyścigu. Występ w turnieju Unibet Open ma być dla niego sposobem na poprawę nastroju i podładowanie akumulatorów przed prestiżowym Grand Prix Monako.
Wczoraj wieczorem w Casino Vilamoura, tuż nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego, Polak usiadł do pokerowego stolika. Razem z nim zmagania rozpoczęło 400 innych graczy, w tym wiele gwiazd. Rywalami Roberta Kubicy byli między innymi Fin Esa Tikkanen (pięciokrotny zdobywca hokejowego Pucharu Stanleya), Duńczyk Joachim Olsen (medalista olimpijski w pchnięciu kulą), Alize Poulicek (Miss Belgii), kilku znanych aktorów z Norwegii, Holandii oraz Szwecji, Aleksi Valavouri (fiński odpowiednik naszego Krzysztofa Ibisza) oraz... Michał Wiśniewski!
Poza nimi przy stolikach zasiedli najlepsi z najlepszych - zawodnicy, którzy na grze w pokera zarobili po kilka milionów euro.
Robert Kubica ogrywał już w karty miliarderów - szefa F1 Berniego Ecclestone'a oraz bossa teamu Renault - Flavio Briatore. Jak sobie poradzi z profesjonalistami? Turniej potrwa do niedzieli, zwycięzca zarobi blisko milion złotych!