Listek zapewnia o niewinności

2009-12-01 7:08

Wczoraj Michał Listkiewicz (56 l.) ponownie zeznawał we wrocławskiej prokuraturze. Były prezes PZPN nadal nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.

Listkiewicz oskarżony jest o przelanie w 2002 roku 7 mln złotych (które należały się Widzewowi) na konto firmy należącej do Andrzeja G., byłego współwłaściciela klubu. Listkiewicz konsekwentnie podkreśla, że jest niewinny i wykaże to w śledztwie.

"Listek" wpłacił część kaucji (ustalonej na 60 tys. złotych). Termin wpłaty całości został na jego prośbę przedłużony.

Oprócz Listkiewicza zarzuty w tej sprawie usłyszało siedem osób, między innymi pracownicy PZPN Zdzisław K. i Eugeniusz K. oraz szefowie Widzewa.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze