- Przegrałem najważniejszy mecz w karierze, mecz, który był do wygrania, wystarczyło tylko zdobyć dwa punkty więcej. Nie ważne, że było zimno. Rywale mieli takie same warunki. Po prostu to ja dałem ciała - powiedział Fijałek.
Przeczytaj koniecznie: Londyn 2012. Brązowy wtorek. Zapaśnik Janikowski i ciężarowiec Bonk wywalczyli medale
- Mało trenowałem, to i tak dla mnie wielki sukces, bardziej walczyłem z sobą niż przeciwnikami - dodał Fijałek.
Londyn 2012. Grzegorz Fijałek: To ja dałem ciała
2012-08-07
12:52
Bardzo zawiedziony po ćwierćfinałowej porażce z Brazylijczykami był siatkarz plażowy Grzegorz Fijałek, który w trakcie igrzysk musiał zmagać się z kontuzją.