O tym, że Marek Gołąb nie żyje dowiedzieliśmy się za pośrednictwem Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Były znakomity sportowiec odszedł w nocy z czwartku na piątek we śnie. - To bardzo smutna informacja. Aż trudno wypowiedzieć słowa: Marek Gołąb nie żyje! Wspaniały zawodnik i człowiek, wybitny reprezentant Polski, przez wiele lat związany z wojskowym klubem Śląsk Wrocław. Właśnie szykowaliśmy się do obchodów Jubileuszu 70-lecia klubu, przygotowane zostały zaproszenia dla tych najbardziej zasłużonych. Pan Marek był wśród nich! Już do nas nie zawita! Jest teraz wielki ból i smutek po Jego odejściu! Naprawdę trudno jest się z tym pogodzić, tym bardziej, że Marek Gołąb dosłownie tryskał zdrowiem, witalnością i dobrym humorem. Dusza towarzystwa. Polskie ciężary są w żałobie - stwierdził prezes PZPC Mariusz Jędra.
Marek Gołąb był jednym z najbardziej utytułowanych polskich sztangistów. Startował w wadze lekkociężkiej i święcił w niej spore sukcesy. W 1968 roku stanął na najniższym podium igrzysk olimpijskich. Brązowe krążki miał także z mistrzostw świata (1966, 1968) i Europy (1964, 1966). Za wybitne osiągnięcia został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zobacz: Znany rugbysta ugryziony przez lwa. Trafił do szpitala [WIDEO]
Przeczytaj: Maria Jakóbik nie żyje. Odeszła matka sukcesów Otylii Jędrzejczak
Sprawdź: Szymon Kołecki dostał złoto olimpijskie po dziewięciu latach. "Nie czuję grzechów"