Niemcy - Argentyna, Mario Gotze, Mario Goetze

i

Autor: East News Niemcy - Argentyna, Mario Gotze

Mario Goetze cudownym dzieckiem niemieckiej piłki

2014-07-15 5:00

- Jest naszym cudownym chłopcem, zawsze nim był i teraz znów to potwierdził - mówił o Mario Goetze selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Loew. Bohater finału MŚ wszedł na boisko dopiero w 88. minucie, ale teraz jest na ustach wszystkich.

Strzelec zwycięskiej bramki w wieku zaledwie 22 lat zapisał się złotymi zgłoskami w historii futbolu. A po meczu cudowny chłopiec utonął w objęciach swojej cudownej dziewczyny. Goetze zaczął mundial w pierwszym składzie, ale potem grał coraz mniej, a w półfinale (7:1 z Brazylią) nie wystąpił wcale. Loew uznał, że są lepsi.

Zobacz koniecznie: Niemcy - Argentyna, wynik 1:0. Złoty gol Mario Goetze w finale MŚ 2014 [WIDEO]

- Kiedy tuż przed dogrywką wpuszczałem go na boisko, powiedziałem mu: "Biegnij i pokaż całemu światu, że jesteś lepszy niż Leo Messi". Miałem przeczucie, że to zrobi - zdradził niemiecki selekcjoner.

Porównywany często do słynnego Argentyńczyka Goetze w 113. minucie strzelił piękną bramkę. Pokazał, dlaczego rok temu Bayern zapłacił za niego Borussii Dortmund aż 37 mln euro, korzystając z klauzuli w kontrakcie utalentowanego pomocnika. Po spotkaniu szczęśliwy Goetze długo całował się z seksowną Ann Kathrin Brommel, starszą od niego o 2,5 roku niemiecką modelką, piosenkarką i bloggerką.

W Borussii Mario przyjaźnił się bardzo z Robertem Lewandowskim. Teraz Polak i Niemiec znów zagrają w jednej drużynie. - Brawo Mario! - pośpieszył z gratulacjami na Facebooku "Lewy", kolega Goetze z Bayernu.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze