Powód takiej decyzji jest dość prosty. Obecna prezydent Brazylii Dilma Rousseff nie cieszy się specjalną sympatią w swoim kraju. Naród jest wściekły, że miliardy dolarów zostały przeznaczone na budowę nowoczesnych stadionów, a transport czy edukacja pozostają w fatalnym stanie.
Zobacz: Tak gwiazda porno świętowała zwycięstwo swojej drużyny [WIDEO + ZDJĘCIA]
Organizatorzy turnieju obawiając się, że podczas ceremonii wręczenia Pucharu Świata prezydent mogłaby zostać wygwizdana, postawili na rozwiązanie neutralne. Bundchen to symbol piękna w Brazylii i z pewnością nie spotka się z negatywnym przyjęciem przez fanów.
Dodatkowym atutem może być to, że w kostiumie bikini wygląda dużo lepiej niż każdy poprzedni wręczyciel Pucharu Świata.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail